Włókniarz - GKM: Zawalił Ułamek. Tor pasował Lindbaeckowi (noty)

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Antonio Lindbaeck na pierwszym planie
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Antonio Lindbaeck na pierwszym planie

Oceniamy zawodników po meczu Włókniarz Częstochowa - MRGARDEN GKM Grudziądz (45:45). Gospodarzom do wygranej zabrakło punktów Sebastiana Ułamka, który słabo pojechał drugi raz z rzędu. Wśród gości imponował Antonio Lindbaeck.

Noty zawodników Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa:

Leon Madsen 3. Duńczyk przyzwyczaił nas do dwucyfrowych wyników, więc sam wysoko zawiesił sobie poprzeczkę. W ostatnim biegu poszedł na całość, szukał miejsca pod bandą, ale go nie znalazł, bo zablokował go Lindbaeck. Na dodatek pokiereszował sobie nogę. Po meczu wyglądał na wściekłego.

Karol Baran 3. Źle zaczął, źle skończył. Porwał publiczność w 11. biegu, gdy na ostatnim okrążeniu dopadł Krzysztofa Buczkowskiego i razem z Rune Holtą przywiózł 5 punktów dla Włókniarza. Jednak po dobrym występie z gorzowską Stalą spodziewaliśmy się po nim więcej. Nie zawiódł, ale też nie był tak przebojowy jak w meczu z mistrzami Polski.

Sebastian Ułamek 1. Po meczu z gorzowianami bronił go uraz kości łódeczkowatej. W spotkaniu z grudziądzanami tłumaczeń już nie ma. Trudno stwierdzić, co w ciągu trzech dni stało się z tym zawodnikiem, który przecież dotąd robił swoje i w Częstochowie byli z niego zadowoleni. Jak tylko wróci Jonsson to najpewniej zastąpi go w składzie.

ZOBACZ WIDEO Powrót żużla do stolicy? PZM gotów pomóc

Matej Zagar 4. W Częstochowie po cichu liczono, że Słoweniec po udanym Grand Prix w Horsens, gdzie był piąty, będzie pewnym filarem Włókniarza. Walczył, był nieustępliwy, widać było chęci w jego postawie, ale kilku "oczek" zabrakło, by ocenić go wyżej.

Rune Holta 5. Po prostu lider. Brak już słów na to, jak bardzo jest niezastąpiony we Włókniarzu. Raz był czwarty, ale to efekt równania toru. Holta był wyraźnie zaskoczony tym, co zastał na drugim polu w 8. biegu. W wyścigu 15. uratował dla Lwów remis.

Oskar Polis 3. Jego postawę trzeba docenić. Nie markował defektów, co czasami mu się zdarza, tylko do końca walczył w każdym wyścigu. Nawet w odsłonie 12. przez moment wiózł Lindbaecka, jednak jego motocykl był po prostu wolniejszy. Częstochowianin szarpał manetką gazu jakby chciał wykrzyczeć: "robię co mogę, ale to nie jedzie!". W Polisie było dużo werwy, ambicji i mnóstwo zaangażowania.

Michał Gruchalski 3. Drugiego juniora Lwów po prostu szkoda. W biegu młodzieżowym wiózł z Polisem pewne 5:1 i na szczycie ostatniego łuku zdefektował mu motocykl. Później przez 3 okrążenia jechał przed Łagutą, w 8. biegu atakował Pieszczka i Lindbaecka, ale zabrakło prędkości. On jednak nie popełniał błędów i wycisnął maksa ze swojej maszyny.

Noty dla zawodników MRGARDEN GKM-u Grudziądz:

Antonio Lindbaeck 5. Takiego reprezentanta Szwecji potrzebowali grudziądzanie. Dobrze odczytał tor w Częstochowie, prawie od początku był dopasowany. W ostatnim biegu uciekł mu Holta, ale zawzięcie go ścigał. W efekcie lider miejscowych do końca musiał mieć się na baczności.

Krystian Pieszczek 3. Po tym, jak postąpił z Holtą w 11. biegu na więcej nie zasłużył. Doskonale widział, że jest wyprzedzany i z premedytacją wcisnął zawodnika gospodarzy w bandę. Zauważył to sędzia Wojciech Grodzki, który przerwał bieg i wykluczył Pieszczka. Wychowanek Wybrzeża Gdańsk powinien się cieszyć, że nie dostał za ten manewr żółtej kartki, choć powinien.

Krzysztof Buczkowski 5. Nieprzypadkowo Włókniarz kilka lat temu robił podchody pod Buczkowskiego. Częstochowski tor mu leży, co było widać w niedzielę. Jego naprawdę bardzo dobry występ trochę mąci wyścig 11. Dał się wtedy objechać Karolowi Baranowi, ale dajemy mu jedną z wyższych not, bo zachował zimną krew w 14. odsłonie, którą wygrał.

Rafał Okoniewski 2. Niczym się nie wyróżniał. Ani startem, ani jazdą na dystansie. Wygrał z Oskarem Polisem tylko dlatego, że juniora gospodarzy zablokował Buczkowski. W przeciwnym razie na mecie obejrzałby jego plecy.

Artiom Łaguta 4. Paradoksalnie, ale jeśli grudziądzanie mają gdzieś szukać pogubionych punktów, które dałyby im sensacyjną wygraną, to u Rosjanina. Niby był szybki, niby napędzał się po szerokiej, ale finalnie zwyciężył tylko raz. Dwucyfrowy wynik jest, jednak w przeszłości notował przy Olsztyńskiej dużo lepsze rezultaty.

Kamil Wieczorek 1. Wynik jest mylący (2 pkt). W biegu młodzieżowym nie miał nic do powiedzenia, a dojechał drugi tylko dlatego, że Gruchalski miał defekt. Statystował w tym spotkaniu.

Mike Trzensiok 1. Jak wyżej. Nie zarobiłby za ten mecz nic, gdyby nie pech częstochowskiego juniora. O młodzieżowcach gości można napisać tyle, że po prostu byli wpisani do składu. MRGARDEN GKM remis wywalczył pięcioma zawodnikami.

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

Źródło artykułu: