Włókniarz - GKM: "Zawodnicy nie czuli się komfortowo na torze. Winę biorę na siebie" (komentarze)

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Lech Kędziora
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Lech Kędziora

Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa zremisował z MRGARDEN GKM-em Grudziądz 45:45. Wynik ten w zespole gospodarzy przyjęto z dużym niedosytem, a przyczyn braku wygranej doszukiwano się w przygotowaniu toru.

Lech Kędziora (trener Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa): Grudziądzanie postawili twarde warunki. Na początku mieliśmy pecha, przede wszystkim defekt Gruchalskiego. Te punkty by przeważyły. Dla mnie remis jest jak przegrana. Szczęście nas opuściło i trzeba wyciągnąć wnioski. Tor nie był dla nas sprzyjający i to było widać po czasach, że był troszeczkę twardszy. Zawodnicy nie czuli się komfortowo na torze. Winę biorę na siebie.

Robert Kempiński (trener MRGARDEN GKM Grudziądz): Moim zawodnikom należą się gratulacje za wywalczenie remisu. Wiem, jak czuję się trener Kędziora, bo sam to przeżywałem w poprzednich meczach. Brakuje nam punktów młodzieżowców. Defekt Gruchalskiego pokazał, jak ważne są te punkty. Z drugiej strony, gdyby nie wykluczenie Pieszczka, to moglibyśmy wygrać.

Matej Zagar (Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa): Gratuluję drużynie z Grudziądza. Nie byliśmy słabszą drużyną, ale trochę byliśmy zaskoczeni wszystkimi sytuacjami. Widać było, że zespołowi z Grudziądza pasował sposób przygotowania toru. Nie będziemy na nic zganiać, że nie odnieśliśmy zwycięstwa.

Antonio Lindbaeck (MRGARDEN GKM Grudziądz): To było dla nas bardzo trudne spotkanie. Należy cieszyć się z remisu, bo nie tylko obroniliśmy bonus, ale także wywieźliśmy jeszcze jeden punkt z Częstochowy, co w walce o utrzymanie będzie nam bardzo potrzebne. Żadnego toru nie da się porównać z obiektem w Grudziądzu. Nawierzchnia była dobra, można było się ścigać zarówno po wewnętrznej, jak i po zewnętrznej.

ZOBACZ WIDEO Powrót żużla do stolicy? PZM gotów pomóc

Komentarze (29)
avatar
CzenstochoviA
26.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ten remis przyda się Włókniarzowi w charakterze "liścia" na otrzeźwienie. Oby zawodników i sztab szkoleniowy poruszył ten wynik na tyle, żeby się wszyscy zmobilizowali przed kolejnymi meczami. 
avatar
Leszczyński fan
26.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
GKM co by nie mówić zeobił mega sensację bo mistrz Polski przegrał a tu remis. Brawo GKM chylę czoła. Tylko tak naprawdę do utrzymania potrzebna będzie wyjazdowa wygrana z Wellem powidzenia 
avatar
Mój Mistrzu
26.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tor zrobiony juz pod mecz z Lesznem? ;) Wlokniarz musi "uczyc" sie twardszego bo na Leszno nie zrobia przeciez "kopy" 
avatar
keeperCKM
26.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem co nim kierowało. 
avatar
keeperCKM
26.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
...ale zrobił taki i trzeba się z tym pogodzić.