Włókniarz zbyt frywolnie podszedł do meczu. Sądzili, że będzie łatwiej

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Michał Finfa, Matej Zagar, Rune Holta
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Michał Finfa, Matej Zagar, Rune Holta

Szok w Częstochowie. Przed meczem z MRGARDEN GKM-em Grudziądz wszyscy zastanawiali się, jak wysoko wygrają gospodarze. Tymczasem goście postawili twarde warunki i wykorzystali pogubienie miejscowych. - Myśleliśmy, że będzie łatwiej - przyznał Zagar.

Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa miał zlać MRGARDEN GKM Grudziądz a tymczasem o mały włos nie doszło do wielkiej sensacji, bo za taką należałoby uznać wygraną gości przy Olsztyńskiej. I tak mamy niespodziankę wielkiego kalibru, bo ostatecznie padł remis 45:45.

Grudziądzanie jechali o życie w PGE Ekstralidze i to było widać w postawie zawodników przyjezdnych. Nie patyczkowali się. Dobrze też odczytali tor. Tego, by był on równomiernie polewany w każdej przerwie bardzo bacznie pilnował komisarz toru Aleksander Janas, którego na krok nie odstępował przedstawiciel grudziądzkiej drużyny. Z kolei gospodarze upojeni czwartkową wygraną nad gorzowską Stalą (46:44) sprawiali wrażenie mocno zaskoczonych. Chyba sądzili, że mecz wygra się sam.

Kluczowe zdanie wypowiedział na konferencji prasowej Matej Zagar. - Myśleliśmy, że będzie łatwiej, a okazało się całkiem inaczej - oznajmił Słoweniec. Czyli innymi słowy: byliśmy pewni siebie i nie doceniliśmy rywala.

Po raz pierwszy od dłuższego czasu Włókniarz nie czuł się dobrze na swoim owalu. - Tor był jaki był. Nie byliśmy słabszą drużyną, ale trochę byliśmy zaskoczeni wszystkimi sytuacjami. Widać było, że zespołowi z Grudziądza pasował sposób przygotowania toru. Nie będziemy na nic zganiać. Po prostu rywale stawiali trudne warunki - mówił Zagar.

Remis skomplikował sytuację Włókniarza w kwestii walki o utrzymanie. Biało-zielonym, którzy mają 7 punktów w tabeli, zostały trzy mecze u siebie z silnymi rywalami (Fogo Unią Leszno, Betard Spartą Wrocław i Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra). Jeśli chcą zostać w elicie, muszą w nich jechać tak jak z Cash Broker Stalą Gorzów.

ZOBACZ WIDEO MPPK jednak bez obcokrajowców?

Źródło artykułu: