Zawodnik Speed Car Motoru Lublin złamał nogę

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Dawid Flis
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Dawid Flis

W środę zawodnicy Speed Car Motoru Lublin wyjechali na domowy tor po prawie miesięcznej przerwie. Niestety próbne jazdy skończyły się źle dla jednego z juniorów miejscowej ekipy.

Środowy trening zakończył się pechowo dla Dawida Flisa, który zanotował niegroźnie wyglądający upadek, jednak w skutkach okazał się być zupełnie inny dla lublinianina. W szpitalu u juniora Speed Car Motoru Lublin stwierdzono złamanie dolnego trzonu kości piszczelowej. Póki co nie wiadomo ile przerwy czeka młodego zawodnika.

- Pech w tym sezonie mnie nie opuszcza. Tydzień temu na torze w Krakowie mocno stłukłem kolano a teraz w Lublinie złamałem nogę. Początkowo wydawało mi się, że nic się nie stało, jednak prześwietlenie w szpitalu pokazało co innego. Póki co nie jestem w stanie stwierdzić ile przerwy od startów mnie czeka. Bardzo żałuję, że nie będę mógł być z drużyną w tych najważniejszych chwilach w sezonie, jednak taki jest żużel - powiedział w rozmowie z naszym portalem Dawid Flis.

ZOBACZ WIDEO MPPK jednak bez obcokrajowców?

Komentarze (10)
avatar
yes
29.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będzie przerwa https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/695096/falstart-organizatorow-nice-cup-antyreklama-zuzla-w-krakowie Nie pojedzie w kolejnym Nice Cup. 
avatar
zibix
29.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy to czasami nie jest podobna kontuzja którą ma Doyle ? Widzę, że to nawet lewa, czyli jak to ktoś z fachowców określił, noga niepotrzebna w tym sporcie :) Więc spokojnie Dawid, można jechać Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
29.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szybkiego powrotu do zdrowia, 
avatar
Zawsze My
29.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co on taki uhahany?... 
AMON
29.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrowia Dawid .