Nie będzie dachu nad torem w Łodzi! Orzeł pójdzie do sądu?

Materiały prasowe / Adrian Skorupski
Materiały prasowe / Adrian Skorupski

W piątek odbyła się konferencja prasowa w sprawie budowy zadaszenia toru na nowym stadionie Orła Łódź. Miasto mówi, że chce, ale nie może wydać na to dodatkowych pieniędzy.

Władze miasta miały stwierdzić, że przeprowadzona analiza formalno - prawna nie pozwala na tym etapie na rozpoczęcie inwestycji, o którą od wielu tygodni zabiegał łódzki klub. - Takie informacje miały zostać przekazane dziś dziennikarzom. O szczegółach dowiedzieliśmy się od osób trzecich, bo nikt nie raczył mnie nawet zaprosić na to spotkanie. To bardzo nieeleganckie i niekulturalne. W taki sposób nie należy załatwiać takich tematów. Na poprzednich konferencjach moja obecność jakoś nikomu nie przeszkadzała. Najwyraźniej władze Łodzi boją się Skrzydlewskiego - mówi nam prezes Orła.

Do głównego sponsora Orła argumenty władz miasta kompletnie nie przemawiają. - Została przeprowadzona jakaś analiza prawna, której nikt nie chce pokazać. Usłyszeliśmy, że jest ona tylko do wewnętrznego użytku urzędników. Poprosiliśmy nawet jednego z radnych, żeby zwrócił się do miasta o udostępnienie umowy budowy stadionu i tej analizy. Dokumenty do niego nie dotarły, mimo wcześniejszych zapewnień że zostały już wysłane - tłumaczy Skrzydlewski.

Orzeł w sprawie dachu zamierza zlecić niebawem niezależną ekspertyzę. - Wiadomo, że pracownik urzędu wykona taką analizę, którą zleci mu pracodawca. Jeżeli z naszej będzie wynikać coś innego, to nie wykluczam, że pójdziemy z władzami miasta do sądu za to, że poświadczyły nieprawdę - podsumowuje Skrzydlewski.

Decyzja władz Łodzi dla kibiców Orła jest szokująca. Klub miał poparcie całego środowiska żużlowego. Władze polskiego żużla, działacze, trenerzy i czołowi zawodnicy zgodnie podkreślali, że nowoczesny i zadaszony obiekt w centralnej części kraju to wielka szansa, której nie można zmarnować. Niestety, najprawdopodobniej władze miasta nie będą chciały jej wykorzystać.

ZOBACZ WIDEO Stadion Orła rośnie w oczach! Trwają rozmowy o dachu

Źródło artykułu: