IM Szwecji: Antonio Lindbaeck powrócił na tron. Fredrik Lindgren znów bez złota

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Antonio Lindbaeck podczas treningu przed GP Czech 2017
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Antonio Lindbaeck podczas treningu przed GP Czech 2017

Zwycięstwem Antonio Lindbaecka zakończył się finał Indywidualnych Mistrzostw Szwecji, który odbył się w sobotę w Aveście. Dla 32-latka to drugi tytuł w karierze. Na podium stanęli także Fredrik Lindgren i Kim Nilsson.

W Aveście dzielił i rządził Fredrik Lindgren, który wygrywał kolejne wyścigi, nie pozostawiając rywalom żadnych złudzeń. Zajmujący obecnie czwartą pozycję w klasyfikacji cyklu Grand Prix "Fredka" nie postawił jednak kropki nad i w najważniejszym momencie zawodów.

W finale główny faworyt dał się pokonać pupilowi miejscowej publiczności Antonio Lindbaeckowi i nie zdobył upragnionego tytułu. Lindgren już czwarty raz został wicemistrzem Szwecji. W swoim dorobku ma także dwa brązowe krążki. Dla Lindbaecka sobotni triumf jest drugim takim w karierze. Poprzedni złoty medal wywalczył przed dwoma laty w Hallstavik.

Niepocieszony ma prawo być także Linus Sundstroem. 26-letni zawodnik był o krok od pierwszego medalu, ale i on musi obejść się smakiem. W finale lepszy okazał się Kim Nilsson, który obronił brąz sprzed roku.

Poza finałem znalazł się Andreas Jonsson. Powracający po kontuzji obojczyka siedmiokrotny mistrz udanie zaprezentował się w piątek w Toruniu podczas turnieju SEC (był piąty), ale w Aveście także zabrakło mu szybkości do awansu do najlepszej czwórki. Jonsson w biegu barażowym dał się ograć rywalom i było jasne, że nie obroni mistrzostwa zdobytego przed rokiem.

Na torze miejscowej Masarny niezły występ zanotował Timo Lahti. Fin startuje ze szwedzką licencją i po raz pierwszy miał okazję wystąpić w finale. Wygrał w sumie trzy wyścigi, awansował do barażu i ostatecznie został sklasyfikowany na piątej lokacie.

Wyniki:

1. Antonio Lindbaeck - 13 (3,3,3,1,3) + 1. miejsce w finale
2. Fredrik Lindgren - 15 (3,3,3,3,3) + 2. miejsce w finale
3. Kim Nilsson - 11 (2,2,2,3,2) + 3. miejsce w finale
4. Linus Sundstroem - 13 (3,3,2,2,3) + 4. miejsce w finale
5. Timo Lahti - 10 (0,3,3,3,1)
6. Andreas Jonsson - 9 (2,1,3,3,0)
7. Joel Kling - 7 (3,0,1,1,2)
8. Tomas H. Jonasson - 6 (0,2,1,0,3)
9. Ludvig Lindgren - 6 (2,0,1,2,1)
10. Pontus Aspgren - 6 (1,1,2,0,2)
11. Mathias Thoernblom - 6 (0,1,2,2,1)
12. Jacob Thorssell - 6 (t,2,1,1,2)
13. Freddie Eriksson - 4 (2,w,0,2,0)
14. Victor Palovaara - 3 (1,2,0,0,0)
15. Magnus Karlsson - 2 (1,1,0,0,1)
16. Linus Ekloef - 1 (0,0,0,1,0)
17. Joel Andersson - 1 (1)

Bieg po biegu:
1. (59,6) Kling, L. Lindgren, Palovaara, Ekloef
2. (58,2) F. Lindgren, Nilsson, Karlsson, Lahti
3. (58,4) Sundstroem, Jonsson, Aspgren, Thoernblom
4. (58,7) Lindbaeck, Eriksson, Andersson (Thorssell - t), Jonasson
5. (57,8) Sundstroem, Thorssell, Karlsson, Kling
6. (58,8) F. Lindgren, Jonasson, Jonsson, L. Lindgren
7. (58,8) Lindbaeck, Nilsson, Aspgren, Ekloef
8. (59,6) Lahti, Palovaara, Thoernblom, Eriksson (w/u)
9. (58,8) F. Lindgren, Aspgren, Kling, Eriksson
10. (58,5) Lindbaeck, Thoernblom, L. Lindgren, Karlsson
11. (60,0) Lahti, Sundstroem, Jonasson, Ekloef
12. (59,9) Jonsson, Nilsson, Thorssell, Palovaara
13. (58,8) Nilsson, Thoernblom, Kling, Jonasson
14. (58,9) Lahti, L. Lindgren, Thorssell, Aspgren
15. (59,8) Jonsson, Eriksson, Ekloef, Karlsson
16. (59,8) F. Lindgren, Sundstroem, Lindbaeck, Palovaara
17. (60,0) Lindbaeck, Kling, Lahti, Jonsson
18. (60,0) Sundstroem, Nilsson, L. Lindgren, Eriksson
19. (59,8) F. Lindgren, Thorssell, Thoernblom, Ekloef
20. (60,0) Jonasson, Aspgren, Karlsson, Palovaara

Bieg barażowy (dla zawodników z miejsc 4-7):
21. (59,5) Nilsson, Kling, Jonsson, Lahti

Finał:
22. (59,0) Lindbaeck, F. Lindgren, Nilsson, Sundstroem

NCD: uzyskał Linus Sundstroem - 57,8 s. w biegu 5.

ZOBACZ WIDEO Wysoka wygrana polskiej husarii. Zobacz skrót meczu Polska - Rosja (VIDEO) [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (28)
avatar
GTR
2.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wolę AL ale powinien wygrać Fredrik. Niestety takie czasy że zawsze musi być na koniec wielkie WOW. A jak w każdych zawodach są te wielkie WOW to się robi wielkie G. Finały powinny kończyć tylk Czytaj całość
avatar
pawel88
2.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powiem tak. Fredka moze czuć sie pokrzywdzony, bo wygrał wszystkie biegi w rundzie zasadniczej, prowadzil nawet w wyscigu finalowym,ale tam Lindbaeck ograł go na trasie. Ten sport nigdy nie bed Czytaj całość
avatar
malin1976
2.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lindgren najlepszy ale wygrał Lindbaeck . Ta sama popelina co u nas :( 
avatar
Rotmistrz79
2.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Antonio. Forma wraca?Oby już na stałe. 
Shamekshow
1.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lindbaeck jest w gazie, co widać na podstawie nie tylko tego finału, ale i poprzednich zawodów. Fani GKM-u na pewno mają uśmiech na twarzy widząc takiego Antonio. Wielki pech Fredki. Dziwi mnie Czytaj całość