Szymon Woźniak: Wiem, że nie jestem złotym dzieckiem polskiego żużla (wywiad)

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Szymon Woźniak
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Szymon Woźniak

Nie pamięta, jak zaczęła się jego miłość do żużla. Jak był małym chłopcem, kradł babci gazety i czytał wiadomości sportowe. Pierwszym idolem był Tomasz Gollob, którego dobrze poznał przy okazji wspólnych zimowych przygotowań.

Dariusz Ostafiński, WP SportoweFakty: Telefon się grzeje?

Szymon Woźniak, żużlowiec Betardu Sparty Wrocław, mistrz Polski: Kiedy w niedzielę o północy wróciłem do busa, bo prosto z podium poszedłem jeszcze na kontrolę antydopingową, doliczyłem się 120 sms-ów z życzeniami. Do tego doszła cała masa wiadomości na fejsie i mnóstwo nieodebranych połączeń. Ich liczba rośnie, więc jeszcze długo będę się z tego odgruzowywał. Będę dziękował, oddzwaniał, odpisywał.

Do każdego?

Będę się starał nikogo nie pominąć. Chociaż trzy słowa każdemu napisać. Ludzie, którzy dzwonili i pisali, zwyczajnie na to zasługują. Kibicowali, trzymali kciuki, jestem im to winien. Wiem, że oddzwonienie do każdego i udzielenie odpowiedzi na wszystkie sms-y będzie czasochłonne, ale zrobię to.

Do kogo zadzwonił pan po zdobyciu złota w Gorzowie?

Pierwszy telefon był do narzeczonej i do rodziców. Z nimi podzieliłem się radością. Potem już spadła na mnie lawina.

Finał IMP zapamiętamy z tego, że mistrz popłakał się jak dziecko.

Nie jestem osobą, która wzrusza się przy byle okazji. Płaczę bardzo rzadko. Niemniej uczucia, które skumulowały się we mnie po finale, były tak niesamowite, że nie wytrzymałem. Tak jak powiedziałem w telewizji, w tej jednej chwili poczułem, że dostałem zapłatę za siedemnaście lat ciężkiej pracy. Dlatego raz jeszcze dziękuję za wsparcie rodzicom, narzeczonej, mechanikom, sponsorom i kibicom. W ogóle to po finale cała dotychczasowa kariera przeleciała mi przed oczami. Przypomniałem sobie, jak wiele wyrzeczeń mnie to wszystko kosztowało. Rozkleiłem się, ale to były łzy szczęścia.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla Dzień z Januszem Kołodziejem (WIDEO)

A pamięta pan, z jakiego powodu płakał pan wcześniej?

To już tak dawno było, że nie pamiętam. Możliwe, że na jakimś pogrzebie, bo pogrzebów bardzo nie lubię.

Spotykam się z opiniami, że pana złoto jest świetną wiadomością dla żużla, bo zawodnicy zobaczyli, że nie trzeba mieć talentu, czy daru od Boga, żeby zrobić karierę. Wystarczy ciężka praca.

Mówiłem o siedemnastu latach ciężkiej pracy, bo zdaję sobie sprawę z tego, że nie jestem złotym dzieckiem polskiego żużla. Po mojej jeździe nie widać, że mam to we krwi. Mam jednak pełną gotowość i oddanie dla ciężkiej pracy. Ta postawa nigdy mnie nie zawiodła. Powiem więcej, ciężka praca zawsze dawała mi satysfakcję. Dalej zamierzam podążać tą drogą, bo ona już poniosła mnie daleko. To co stało się w Gorzowie przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Wiedziałem, że stać mnie na wiele, ale nie sądziłem, że stanie się to już teraz. Przypomnę, że byłem debiutantem w finale IMP.

To prawda, że na trzy ostatnie biegi zmienił pan w swoim motocyklu wszystko?

Przed ostatnim wyścigiem rundy zasadniczej miałem siedem punktów. Nie miałem nic do stracenia, więc zastosowaliśmy ustawienia, jakich nigdy wcześniej w tym silniku nie próbowaliśmy. Coś wskazywało, że mogą one zagrać i tak też się stało. Już po fakcie cieszę się, że baraż był tyle razy powtarzany. W każdym podejściu miałem bardzo dobry start. To świadczyło o tym, że moja wygrana nie była przypadkowa.

Ten rewelacyjny silnik był od Petera Johnsa, a mówią, że angielskiemu tunerowi nie idzie w tym sezonie.

Moje silniki od Johnsa działają bez zarzutu od początku sezonu. Nie miałem z nimi żadnego problemu. W sumie nie jestem wybredny, gdy idzie o sprzęt. Zawsze z moim teamem staramy się dopasować możliwie najlepiej, to co mamy. A jak coś nie idzie, szukam najpierw winy w sobie, a dopiero potem w motocyklach.

Sezon 2017 dziwnie się dla pana układa. Na początku nie miał pan miejsca w składzie Sparty i było o krok od przenosin do Włókniarza.

Nie chcę do tego wracać, bo już tyle na ten temat powiedziano, że wystarczy. Zresztą historia skończyła się dobrze dla wszystkich. Jestem zadowolony z tego, że dostałem szansę i wykorzystałem ją. Czułem, że tak będzie, bo w każdy mecz wkładam serce i staram się pokazać, że warto na mnie postawić.

Czy trener Rafał Dobrucki rozmawiał z panem i przyznał się, że popełnił błąd, nie dając panu szansy od początku sezonu?

Takich rozmów między trenerem i zawodnikiem nie ma. Zresztą ja tego nie oczekuję, bo mam świadomość, że szkoleniowiec ma ciężki orzech do zgryzienia. Sytuacja od początku była trudna, bo każdy z nas wystrzelił z formą i ktoś musiał być pokrzywdzony. Nie jechałem w trzech pierwszych meczach, nie było mi przyjemnie, ale ktoś musiał usiąść.

Pana były trener Jacek Woźniak przyznał, że pan lubi pokazać szkoleniowcowi swoją postawą na torze, jak bardzo się mylił.

Najlepiej swoich racji bronić na torze. Po co wywlekać różne tematy do mediów, skoro można to załatwić dobrą jazdą. Ja pokazałem, że jestem dobrze przygotowany, że ciężko pracuję i warto mi zaufać.

Przygodę na żużlu zaczynał pan?

W wieku siedmiu lat. Adam Wielewski z grupą zapaleńców zbudowali mini-tor żużlowy w Plaskoszu koło Tucholi. Na początku przyjeżdżałem z tatą oglądać, potem zacząłem jeździć. Dali mi motor i powiedzieli, spróbuj.

Skąd u pana miłość do żużla?

Nikt nie potrafi na to pytanie odpowiedzieć. Pamiętam tylko, że jak byłem mały, to kradłem babci gazety i zaczynałem ją czytać od ostatniej strony, bo tam były informacje sportowe. Zawsze się trafiło zdjęcie jakiegoś żużlowca. Regularnie słuchałem też audycji radiowych, śledziłem informacje z Grand Prix. Idolem był Tomasz Gollob. Podziwiałem też Marka Lorama.

Poznał pan mistrza Golloba?

W jednym klubie nigdy nie jeździliśmy, ale dwa razy przygotowywaliśmy się wspólnie do sezonu. Mieliśmy tego samego trenera Leszka Serwińskiego.

W sumie jest pan najsłynniejszym wychowankiem Polonii Bydgoszcz od czasów Tomasza.

Rzeczywiście. Kibice Polonii są również bardzo szczęśliwi z powodu mojego osiągnięcia. Wiele lat spędziłem na tamtejszym torze, cały czas w Bydgoszczy mieszkam. Korzystając z okazji dziękuję wszystkim kibicom z Bydgoszczy, Tucholi i Wrocławia za doping i masę pozytywnych wiadomości z gratulacjami.

Żużel to niebezpieczny sport. Najbliżsi nie martwią się o pana?

Oczywiście, że tak. Troska jest spora, ale ja staram się zachować zdrowy rozsądek. Narzeczona i rodzice wiedzą, że mogą liczyć na moją odpowiedzialność, choć w przypadku żużla nie jest to najlepsze słowo. W końcu trzeba jeździć twardo i nie można zamykać gazu.

A wie pan, że przy okazji telewizyjnej transmisji Krzysztof Cegielski mówił, że jest pan traktowany niczym zapchajdziura?

Rodzice mi mówili, ale wiem, że to było w dobrej wierze. Zresztą, jak dalej będę medale zdobywał, to mogę sobie być zapchajdziurą.

Komentarze (54)
avatar
Marcin Guzicki
5.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ostafa nie obrażasz Szymona? Przecież to twój priorytet jechać po wszystkich, takie twoje banalne dziennikarstwo...Brzydzić się Twoim dziennikarstwem to mało! 
avatar
leontomasz
4.07.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pamiętam jak przed meczami Poloni mały Szymon robił kółeczka na bydgoskim torze na małym motorku. Wtedy był zapowiadany jako przyszłość Polonii. Polonii już prawie nie ma a Szymek jest IMPem. 
avatar
żfan
4.07.2017
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
jak długo jeszcze będą pojawiały się tu wypociny tej zapchajdziury ostafińskiego 
avatar
Zielonogórzanka
4.07.2017
Zgłoś do moderacji
11
0
Odpowiedz
Chyba bardziej się cieszę z wygranej Szymona niż gdyby miał wygrać którykolwiek inny uczestnik finału. To jest taki skromny i fajny chłopiec. 
avatar
Penhal
4.07.2017
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
W połowie zawodów liczyłem ile punktów Szymkowi brakuje by być w 6.Kiedy wygrał swój bardzo ważny piąty start.Wiedziałem że to zrobi.Zostanie IMP.Brawo Szymek jeszcze raz gratulacje.Wychowanek Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.