Dariusz Ostafiński: Coś ty narobił Grigorij. ROW Rybnik w politycznym piekle (komentarz)

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Grigorij Łaguta. Na razie pali się dla niego czerwone światło.
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Grigorij Łaguta. Na razie pali się dla niego czerwone światło.

Jeśli wyniki próbki B potwierdzą obecność meldonium w organizmie Grigorija Łaguty, to ROW Rybnik straci 5 punktów, lidera zespołu i wyląduje na deskach, czyli na dnie tabeli. Śląski klub będzie w sytuacji Titanica tuż po zderzeniu z górą lodową.

Prezesa Krzysztofa Mrozka można lubić, bądź nie, ale trudno odmówić mu pasji i zaangażowania w to co robi. Czasami śmiejemy się, że wszędzie jest go pełno (robi w klubie za menedżera, toromistrza, sanitariusza czy pielęgniarkę), ale z drugiej strony widzimy, jak bardzo mu zależy. Przypuszczam, że pan Krzysztof zgiął się w pół, gdy dowiedział się o dopingowej wpadce Grigorija Łaguty. Dopowiem tylko, że strasznie mi prezesa Mrozka żal.

To wszystko jest tym bardziej przykre, że ROW Rybnik przed sezonem zrobił wszystko, żeby uchronić swoich zawodników przed bolesnym zderzeniem z antydopingówką. Była specjalna pogadanka, przekazano żużlowcom materiały, więc dokładnie wiedzieli co im wolno, a czego należy unikać. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wpadł ten najbardziej doświadczony.

Nie wiem, czy Łaguta świadomie przyjmował doping. Biorąc pod uwagę słowa Michała Rynkowskiego z Biura do Zwalczania Dopingu w Sporcie, podejrzewam raczej, że Grigorij źle się poczuł i wziął jakiś lek, który ma meldonium w swoim składzie. W końcu środek działa na ochronę układu kardiologicznego i lepsze funkcjonowanie organizmu.

Inna sprawa, że dla federacji i antydopingówki okoliczności nie mają żadnego znaczenia. Wiadomo, że dopingowicze opowiadają bajki, więc tu nie ma zabawy w szukanie okoliczności łagodzących. Nie będzie też prób ratowania zawodnika. Jest zakazany środek, jest i kara. Poprzednie przypadki pokazują, że Łaguta musi się liczyć z rocznym zawieszeniem.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody (WIDEO)

Najgorsze jest to, i tu wracamy do punktu wyjścia, że na … (zaniedbaniu, głupocie, braku profesjonalizmu, niewiedzy – każdy może wpisać co chce) straci rybnicki klub. Stwierdzony doping będzie skutkował zabraniem punktów Łagucie i weryfikacją wyników spotkań. Już w piątek policzyliśmy, że ROW będzie miał minus pięć punktów za spotkania z Włókniarzem Vitroszlif CrossFit Częstochowa i Cash Broker Stalą Gorzów.

Prezes Mrozek mówi, że im gorzej, tym lepiej, więc ROW na pewno będzie walczył. Sytuacja jest jednak kiepska, by nie rzec beznadziejna. W klubie już teraz kombinują, co i jak zrobić, żeby drużyna, już bez swojego lidera, wygrała u siebie z Betard Spartą Wrocław, Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra i Get Well Toruń, a na dokładkę przywiozła punkt bonusowy z wyjazdowego spotkania z MRGARDEN GKM Grudziądz. Siedem plus dwa punkty, które zostaną po weryfikacji, powinno dać przynajmniej siódme miejsce. Tylko, jak to osiągnąć.

Jeśli Kacper Woryna wróci do formy z początku sezonu, jeśli Max Fricke i Fredrik Lindgren będą robili dwucyfrówki, jeśli Tobiasz Musielak, Damian Baliński i Rafał Szombierski będą robili po 5-6 punktów, to powinno się udać. Problem w tym, że coś dużo jest tych warunków.

Trzymam jednak kciuki za żużlowy Rybnik, bo porażka i spadek może być wielkim problemem. Nie od dziś wiadomo, że klub jest w samym środku politycznej rozgrywki. Ratusz wspiera speedway, ale po drugiej stronie są powiązani z obecną opcją rządzącą krajem, piłkarze. Łaguta nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo namieszał i jaki oręż dał do ręki przeciwnikom Mrozka i żużlowego ROW-u.

Komentarze (98)
avatar
Maxrow80
10.07.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sprawdzić Artioma i GKM spada:) 
KACPER.U.L
10.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nic świadomie nie brał.Jak Dudek.Pewnie dolali do bidonu.Ale kara będzie,i prezes już nie będzie kuł w oczy Centrali krótkimi spodenkami. 
avatar
Stalowy
10.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
ROW powinien zażądać od Łaguty zwrotu 2/3 kwoty na przygotowanie do sezonu, zwrotu za zdobyte punkty z Czewą i Gorzowem i rekompensaty za straty wizerunkowe. 
avatar
krystian GKM
9.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak naprawde najsłabszym zespołem w lidze jest CZewa......jestem przekonany ze gdyby nie wpadka rybnika to na koniec sezonu to włókniarz by spadł.....oni juz do konca nie zdobeda z nikim pkt... Czytaj całość
avatar
siwyleszno
9.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostafiński miej trochę honoru i przeproś Piotra za te twoje nędzne wypociny na jego temat... chociaż te resztki które ci zostały