Po 30 latach historia zatacza koło. Najlepsze pary ponownie w Ostrowie (zapowiedź)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Janusz Kołodziej w MPPK
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Janusz Kołodziej w MPPK
zdjęcie autora artykułu

Po raz trzeci w historii najlepsze polskie pary zjadą do Ostrowa Wielkopolskiego, aby powalczyć o medale Mistrzostw Polski Par Klubowych. Czynione są starania, mające na celu przywrócenie tym zawodom dawnego blasku.

Będzie to już drugi w tym sezonie finał MPPK. 8 kwietnia na torze w Rawiczu rozegrana została zaległa, ubiegłoroczna edycja. W zmaganiach najlepsza była Betard Sparta Wrocław, która pojechała w składzie Szymon Woźniak - Tomasz Jędrzejak.

Rywalizacja najlepszych krajowych par odbędzie się w Ostrowie po raz trzeci, jest to jednak odległa historia, mowa bowiem o sezonach 1977, kiedy wygrała Stal Gorzów, a także 1987. Wówczas najlepszy był duet leszczyńskiej Unii, a na torze rywalizowało po sześciu zawodników.

Od tego sezonu czynione są starania, aby przywrócić MPPK dawny blask. Ma o to zadbać Maciej Polny i jego firma Speedway Events. W ostrowskich zawodach wystąpi aż pięć zespołów z Ekstraligi oraz przedstawiciel Nice 1. LŻ, Orzeł Łódź. Stawkę uzupełni gospodarz turnieju, czyli TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.

Stawka zawodów jest niezwykle wyrównana, co zwiastuje ogromne emocje. Smaczku dodaje fakt, że ostrowski tor sprzyja walce na dystansie, jest kilka ścieżek, które mogą okazać się korzystne, co zgodnie podkreślają zawodnicy ścigający się na tym obiekcie.

ZOBACZ WIDEO Piotr Szymański: MPPK spadły z rangą. Teraz można zrobić coś fajnego (WIDEO)

Poprzednie sezony pokazały, że Ostrów Wielkopolski w roli organizatora spisuje się na medal, czego potwierdzeniem mogą być chociażby takie imprezy jak mecze międzypaństwowe, turnieje Speedway European Championship czy Speedway Best Pairs.

Patrząc na obsadę turnieju trudno wskazać wyraźnego faworyta. O losach turnieju mogą zadecydować niuanse, dyspozycja dnia. Jeden defekt czy upadek mogą pogrzebać losy zespołu na wywalczenie korzystnego rezultatu. W przeszłości niezwykle rzadko zdarzało się, aby zespoły z niższych lig odnosiły triumfy. Zarówno Orzeł Łódź, jak i TŻ Ostrovia nie stoją jednak na straconej pozycji i z pewnością mają szansę na sprawienie kilku niespodzianek.

Początek rywalizacji zaplanowany został na godz. 14.45. Kibice obejrzą 21 wyścigów, a zwycięstwo odniesie ta drużyna, która na zakończenie zgromadzi najwyższą ilość punktów.

Składy awizowane:

Betard Sparta Wrocław: 1. Tomasz Jędrzejak 2. Szymon Woźniak 15. Maciej Janowski

TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.: 3. Kamil Brzozowski 4. Łukasz Sówka 16. Zbigniew Suchecki

Orzeł Łódź: 5. Robert Miśkowiak 6. Edward Mazur

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra: 7. Jarosław Hampel 8. Piotr Protasiewicz

MRGARDEN GKM Grudziądz: 9. Krystian Pieszczek 10. Krzysztof Buczkowski

Get Well Toruń: 11. Daniel Kaczmarek 12. Grzegorz Walasek 20. Adrian Miedziński

Cash Broker Stal Gorzów: 13. Bartosz Zmarzlik 14. Krzysztof Kasprzak

Sędzia: Michał Sasień Początek zawodów: godz. 14.45 Bilety: 70 zł - trybuna główna 35 zł - bilet normalny 25 zł - bilet ulgowy 1 zł - bilet dziecięcy

Przewidywana prognoza pogody (za wunderground.com): Temperatura: 19 °C Opady: 0.0 mm Wiatr: 13 km/h Ciśnienie: 1012 hPa

Źródło artykułu:
Czy finały MPPK odzyskają dawny blask?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
sympatyk żu-żla
22.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wejście grę o podium za pewno będzie Falubaz ,Sparta,Gorzów,Toruń ,GKM.  
avatar
siwyleszno
22.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Najlepsze pary .... gdzie ???