Szkoda, bo przynajmniej trzecia lokata brązowemu medaliście z zeszłego sezonu się należała. Bartosz Zmarzlik jechał fantastycznie i wygrał fazę zasadniczą. Ważne, że Polak się przełamał, bo dotychczas nie do końca mu się w tegorocznym cyklu układało. W samym finale w Cardiff przez chwilę walczył nawet o drugą lokatę. Pierwsza była zarezerwowana dla Macieja Janowskiego. Wrocławianin w cuglach zwyciężył decydujący wyścig startując z drugiego pola. W pełni wykorzystał jego atut. Na trasie nic sobie nie zrobił ze straszącego go po szerokiej Jasona Doyle'a.
Australijczyk utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej, ale teraz na plecach czuje oddech już dwóch zawodników. Uwaga, obaj to reprezentanci Polski. Janowski wygrywając na Principality Stadium dał jasny sygnał, że włącza się w tym sezonie do walki o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Kapitan polskiej reprezentacji ma już tyle samo "oczek" co Patryk Dudek (75). Do przewodzącego w stawce Doyle'a nasze orły tracą tylko 3 punkty.
- Mam nadzieję, że kibice obejrzą emocjonujące zawody, które zakończą się zwycięstwem Polaka - mówił Janowski na antenie Canal+ przed rozpoczęciem turnieju. Z kolei w jego trakcie, gdy układał się on dla niego, Zmarzlika oraz Dudka znakomicie, dodawał: - Trzeba obserwować tor, bo robi się coraz bardziej dziurawy. Trzeba uważać na niespodzianki, na razie jest "ok". Jak się okazało, "ok" było do samego końca.
A bywało tego dnia w stolicy Walii nerwowo. Zwłaszcza w półfinale z udziałem Janowskiego, który po jego starcie został przerwany. Arbiter jednak najwyraźniej się pospieszył, bo nie upomniał Polaka ostrzeżeniem. Mało tego, miał go nawet przeprosić za błędną decyzję. Na szczęście nie miała ona wpływu na dalsze losy zawodów. Wcześniej natomiast doszło do upadku Jasona Doyle'a, który wiadomo z jakim urazem się zmaga. Australijczyk był tak nabuzowany, że rzucił kulami, które chciał mu wręczyć człowiek z jego teamu. To był sygnał, że czuje się w pełni sił do walki, co zresztą pokazywał na torze.
ZOBACZ WIDEO MPPK to coś wyjątkowego. Impreza gdzie należy się pokazać (WIDEO)
Sam turniej zrobił się ciekawy w trzeciej serii, bo początek to festiwal przerywanych biegów z powodu nierównych startów czy taśm. Niestety jednym z antybohaterów był Piotr Pawlicki. On jako jedyny z Polaków zawiódł w całym turnieju. Ściganie zaczęło się od wyścigu 11. Najwięcej zamieszania robił Peter Kildemand, który na chwilę zapomniał o kryzysie i dostarczał wielu wrażeń. Animuszu starczyło mu na półfinał, co i tak w jego przypadku jest bardzo dobrym wynikiem.
Inne niespodzianki to m.in. brak półfinału w wykonaniu Taia Woffindena, co było zawodem dla brytyjskiej publiczności. Ponadto z zawodów po przejechaniu kilkudziesięciu metrów wycofał się Greg Hancock. Amerykanin ma kontuzję barku. A jeśli chodzi o zawodnika, który tracił najwięcej pozycji, to bezapelacyjnie był nim Martin Vaculik.
Kolejna runda 12 sierpnia w Malilli. Jeśli mamy i tam być świadkami takich występów Polaków, to czekamy na nią z niecierpliwością.
Wyniki:
1. Maciej Janowski (Polska) - 17 (3,3,1,3,1,3,3)
2. Jason Doyle (Australia) - 13 (1,w,2,3,3,2,2)
3. Matej Zagar (Słowenia) - 12 (3,3,2,0,1,2,1)
4. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 16 (3,2,3,3,2,3,d)
5. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 11 (0,2,3,3,3,0)
6. Peter Kildemand (Dania) - 10 (1,1,3,2,3,0)
7. Patryk Dudek (Polska) - 10 (1,3,2,1,2,1)
8. Chris Holder (Australia) - 10 (1,1,3,2,2,1)
9. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 9 (3,2,2,1,1)
10. Niels Kristian Iversen (Dania) - 7 (2,2,0,0,3)
11. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 7 (2,3,d,2,0)
12. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 7 (2,1,1,1,2)
13. Martin Vaculik (Słowacja) - 4 (0,0,1,2,1)
14. Josh Bates (Wielka Brytania) - 2 (2,0,0)
15. Craig Cook (Wielka Brytania) - 2 (t,1,1,0,0)
16. Piotr Pawlicki (Polska) - 1 (t,0,0,1,0)
17. Adam Ellis (Wielka Brytania) - 0 (0,0,0)
18. Greg Hancock (USA) - 0 (d,-,-,-,-)
Bieg po biegu:
1. Woffinden, Lindgren, Kildemand, Hancock (d/3)
2. Zmarzlik, Lindbaeck, Dudek, Ellis (Pawlicki - t)
3. Janowski, Bates, Holder, Vaculik (Cook - t)
4. Zagar, Iversen, Doyle, Sajfutdinow
5. Zagar, Woffinden, Lindbaeck, Vaculik
6. Lindgren, Iversen, Cook, Pawlicki
7. Janowski, Zmarzlik, Kildemand, Doyle (u/w)
8. Dudek, Sajfutdinow, Holder, Ellis
9. Sajfutdinow, Woffinden, Janowski, Pawlicki
10. Holder, Doyle, Lindbaeck, Lindgren (d/2)
11. Kildemand, Dudek, Vaculik, Iversen
12. Zmarzlik, Zagar, Cook, Bates
13. Zmarzlik, Holder, Woffinden, Iversen
14. Janowski, Lindgren, Dudek, Zagar
15. Sajfutdinow, Kildemand, Lindbaeck, Cook
16. Doyle, Vaculik, Pawlicki, Ellis
17. Doyle, Dudek, Woffinden, Cook
18. Sajfutdinow, Zmarzlik, Vaculik, Lindgren
19. Kildemand, Holder, Zagar, Pawlicki
20. Iversen, Lindbaeck, Janowski, Bates
1. półfinał:
21. Zmarzlik, Doyle, Dudek, Kildemand
2. półfinał:
22. Janowski, Zagar, Holder, Sajfutdinow
Finał:
23. Janowski, Doyle, Zagar, Zmarzlik (d/3)
Sędziował: Christian Froschauer
M | Zawodnik | Kraj | Suma |
---|---|---|---|
1. | Bartosz Zmarzlik #95 | Polska | 104 |
2. | Jack Holder #25 | Australia | 77 |
3. | Mikkel Michelsen #155 | Dania | 75 |
4. | Fredrik Lindgren #66 | Szwecja | 72 |
5. | Robert Lambert #505 | Wielka Brytania | 72 |
6. | Martin Vaculik #54 | Słowacja | 65 |
- | ----- | ||
7. | Dominik Kubera #415 | Polska | 54 |
8. | Leon Madsen #30 | Dania | 51 |
9. | Daniel Bewley #99 | Wielka Brytania | 49 |
10. | Szymon Woźniak #48 | Polska | 49 |
11. | Jason Doyle #69 | Australia | 47 |
12. | Kai Huckenbeck #744 | Niemcy | 41 |
13. | Max Fricke #46 | Australia | 33 |
14. | Andrzej Lebiediew #29 | Łotwa | 32 |
15. | Jan Kvech #201 | Czechy | 23 |
16. | Tai Woffinden #108 | Wielka Brytania | 23 |
17. | Oskar Fajfer #16 | 6 | |
18. | Vaclav Milik #16 | Czechy | 4 |
19. | Mateusz Cierniak #16 | Polska | 3 |
20. | Matej Zagar #16 | Słowenia | 2 |
21. | Norick Bloedorn #16 | Niemcy | 2 |
22. | Maciej Janowski #71 | Polska | 1 |
23. | Kim Nilsson #16 | Szwecja | 1 |
24. | Bartłomiej Kowalski #17 | Polska | 0 |
25. | Martin Smolinski #17 | Niemcy | 0 |
26. | Erik Riss #18 | Niemcy | 0 |
27. | Jakub Miśkowiak #17 | Polska | 0 |
28. | Oskar Paluch #18 | Polska | 0 |