Obecnie Speed Car Motor Lublin przewodzi w tabeli 2. Ligi Żużlowej, jednak ma do odjechania tylko jeden mecz. Drugi w klasyfikacji GTM Start Gniezno czekają natomiast jeszcze trzy spotkania i jeśli w każdym z nich gnieźnianie zgarną pełną pulę, zrównają się punktami w tabeli z lublinianami. W takim wypadku rundę zasadniczą 2.LŻ wygrałby GTM Start, z kolei Speed Car Motor przystąpiłby do fazy play-off z drugiej pozycji (w dwumeczu lepszy był zespół z pierwszej stolicy Polski). To oznaczałoby, że drużyna prowadzona przez Dariusza Śledzia w pierwszej fazie play-off zmierzyłaby się z TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.
- Nie postrzegam tego w ten sposób. Niezależnie od tego, czy przyjdzie nam się mierzyć z Ostrovią, czy ekipą z Poznania, trzeba będzie jechać. Ale żeby móc myśleć o fazie play-off, najpierw musimy wygrać z Kolejarzem. Nie ma tu mowy o odpuszczaniu czy taryfie ulgowej - przyznał w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim" Daniel Jeleniewski.
Wspomniane przez Jeleniewskiego starcie Speed Car Motoru z Stal-Met Kolejarzem Opole zostanie rozegrane już w sobotę. Zdecydowanym faworytem są lublinianie, którzy w obecnym sezonie mogą liczyć na spore wsparcie kibiców w meczach na domowym obiekcie. Średnio pojedynki na lubelskim owalu ogląda niemal 7000 fanów. - To nawet spore zaskoczenie, że frekwencja już od początku sezonu jest taka wysoka. Ale dla nas to dodatkowa motywacja i dowód na to, że pod względem kibicowskim lubelski żużel jest bardzo mocny - skomentował Jeleniewski.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody (WIDEO)
Wyjazdy w Poznaniu i Opolu będą ciężkie.
W dodatku kontuzje ma Olivier ktory nie pojedzie w tych spotkaniach.
Dlatego uważam, że zdecydowanie bliżej do wygrania zasadniczej są lubli Czytaj całość