Start - KSM: Demolka w wykonaniu gospodarzy. Rywale nie mieli nic do powiedzenia (noty)

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Mirosław Jabłoński
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Mirosław Jabłoński

Oceniamy zawodników po meczu GTM Start Gniezno - KSM Krosno (68:22). W szeregach gospodarzy nie zawiódł nikt, natomiast po przeciwnej stronie trudno o jakieś pozytywy. W miarę niezłe wrażenie pozostawił po sobie Ilja Czałow.

Noty dla zawodników GTM Startu Gniezno:

[b][tag=26260]

[/tag][/b]Marcin Nowak 5. Znów był bardzo szybki. Wiele wskazuje na to, że już zażegnał mały kryzys. Imponował dobrymi startami, a poza tym doskonale radził sobie na dystansie. W pierwszym biegu pojechał trochę niemrawo, ale później był poza zasięgiem przeciwników.

Eduard Krcmar 5+. Czech po raz kolejny udowodnił, że potrafi ścigać się w Gnieźnie. Podobnie jak Nowak, bardzo dobrze startował i imponował prędkością na trasie. Niewiele brakowało, a wywalczyłby płatny komplet punktów.

Krzysztof Jabłoński 4+. Był najsłabszym ogniwem formacji seniorskiej GTM Startu, ale mimo to nie ma powodów, by go ganić. Tylko w jednym wyścigu musiał uznać wyższość przeciwnika. W pozostałych może nie był bardzo szybki, ale jego prędkość była wystarczająca, by zatrzymywać krośnieńskie Wilki.

Adrian Gała 6. Znów zamknął usta malkontentom, czyli wszystkim tym, którzy nie wierzyli, że będzie silnym punktem drużyny z pierwszej stolicy Polski. Rywale mogli jedynie bezradnie spoglądać na jego plecy. Fantastyczne zawody w wykonaniu wychowanka Startu Gniezno.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody (WIDEO)

Mirosław Jabłoński 6. Wydawało się, że zainkasuje "czysty" komplet punktów. Te plany w ostatniej odsłonie dnia pokrzyżował mu Adrian Gała. To jednak nie zmienia faktu, że kapitan GTM Startu był szalenie szybki. Prezentował wyśmienitą jazdę blisko bandy.

Damian Stalkowski 4. To nie był ten sam Stalkowski, co w poprzednich domowych meczach GTM Startu. Wyraźnie się męczył z uwagi na ból barku. To jednak nie przeszkodziło mu, by efektywnie walczyć z juniorami KSM-u Krosno. Za efektywne ataki na trasie należy mu się pochwała.

Patryk Fajfer 4. Ten junior radzi sobie coraz lepiej. Widać u niego duży progres w porównaniu z tym, co prezentował na początku sezonu. W czwartym wyścigu popisał się bardzo rozważną jazdą, umiejętnie odpierając ataki bardziej doświadczonego Mariusza Puszakowskiego.

Noty dla zawodników KSM-u Krosno:
Ilja Czałow 3.

Najjaśniejszy punkt w szeregach gości. Praktycznie w każdym biegu pokazywał pazur i wolę walki. Wywalczył jedyną trójkę dla KSM-u. W miarę przyzwoity występ, choć stać go na zdecydowanie więcej.

David Bellego 2. Od tego zawodnika wymaga się dużo więcej. Kibice krośnieńskiego zespołu liczyli, że będzie głównym motorem napędowym Wilków podczas meczu w Gnieźnie. Nic bardziej mylnego. Wyraźnie męczył się na owalu w pierwszej stolicy Polski.

Wojciech Lisiecki 2. Wychowanek Startu Gniezno miał całkiem dobre starty. Jeden nawet bezapelacyjnie wygrał. Przez moment był na czele stawki, ale już na wyjściu z pierwszego łuku musiał uznać wyższość rywali. Brakowało mu prędkości na trasie.

Mariusz Fierlej 1. Katastrofalny występ tego zawodnika. Tak doświadczony żużlowiec powinien prezentować się znacznie lepiej.

Mariusz Puszakowski bez oceny. W pierwszym biegu upadł na tor i po tym incydencie więcej się już na nim nie pojawił.

Adrian Bialk 1. Był wyraźnie słabszy od rówieśników z Gniezna. Miał problemy z płynnym pokonywaniem łuków. Bardzo słaby występ, stać go na więcej.

Oskar Nocuń 1+. Pozostawił po sobie minimalnie lepsze wrażenie niż Bialk. W jednym biegu przez trzy okrążenia prowadził ze Stalkowskim, lecz ostatecznie z nim przegrał. Jechał w miarę płynnie.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

Komentarze (2)
avatar
Tommy 1952
30.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fajny wynik :) Henioo ale cisnął! 
avatar
Jacek ù
30.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krosno powinno odwołac zarzad i zamknac klub. Moze nich ryby łowią we Wisłoku