Zespół Cash Broker Stali Gorzów w ostatnim czasie złapał zadyszkę. Mistrzowie Polski przegrali cztery spotkania PGE Ekstraligi z rzędu, w tym jeden mecz na własnym stadionie - przed tygodniem żółto-niebieski musieli uznać wyższość Betardu Sparty Wrocław.
- Każda porażka boli, a szczególnie ta przed własną publicznością. Nie ma co rozdzierać szat, trzeba wyciągnąć wnioski po czwartej porażce i skupić się na tym, co przed nami, bo czasu nie cofniemy. Przed nami jeszcze trzy spotkania rundy zasadniczej - przyznał w rozmowie z Radiem Gorzów Ireneusz Maciej Zmora.
Obecnie Cash Broker Stal zajmuje 4. miejsce w tabeli PGE Ekstraligi z dorobkiem 16 punktów. Choć nad zespołami z miejsc 5-6. gorzowianie mają siedem oczek przewagi, to mistrzowie Polski nie mogą być jeszcze pewni udziału w fazie play-off. Szansę na rundę finałową nadal ma Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa.
- Jeśli dodamy Włókniarzowi trzy punkty za ROW, a oprócz tego częstochowianie wygrają w Toruniu i ostatni mecz u siebie, to będą mieli na swoim koncie 18 punktów. Wtedy spotkanie z Włókniarzem, który wcześniej mógł wydawać się meczem o nic, będzie pojedynkiem o awans do fazy finałowej - skomentował Zmora.
Scenariusz przedstawiony przez prezesa Cash Broker Stali zakłada porażki mistrzów Polski w Lesznie i Zielonej Górze (bez zdobycia punktu bonusowego), przy wygranych Włókniarza Vitroszlif CrossFit za trzy punkty z Get Well Toruń i Betardem Spartą Wrocław.
ZOBACZ WIDEO Ryszard Czarnecki: Ta impreza ma stałe miejsce w kalendarzu żużlowym (WIDEO)
Taki finał, a night powoli na inne forum..
Sorry..
Włókniarz nie zasłuzył na PO !!!
Falubaz Zielona Góra murem za Stalą Gorzów !!!!!!!
Lubuski finał i wszystko w temacie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czytaj całość