Get Well chce ściągnąć Grega Hancocka na mecz do Rybnika

W środę i czwartek Greg Hancock ma trenować na torze. Po tych zajęciach zdecyduje, czy wracać na tor. Jednak, nawet jeśli okaże się, że zawodnik nie będzie zdolny do jazdy, Get Well chce, by pojawił się w niedzielę w Rybniku.

Dariusz Ostafiński
Dariusz Ostafiński
Żużlowcy Get Well Toruń Przy krawężniku Greg Hancock WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Żużlowcy Get Well Toruń. Przy krawężniku Greg Hancock.

Greg Hancock już dostał od lekarzy skierowanie na operację barku. Próbuje jednak ratować sezon lecząc kontuzjowane miejsce zachowawczo. Czy rehabilitacji przyniesie efekt? Odpowiedź poznamy w środę, najpóźniej w czwartek. Wtedy Hancock ma trenować na w Szwecji. Jeśli będzie mógł utrzymać kierownicę, to w sobotę pojedzie w Grand Prix, a w niedzielę w PGE Ekstralidze. W innym razie pewnie podejmie decyzję, żeby pójść pod nóż.

Get Well Toruń, nawet jeśli Hancock nie będzie zdolny do jazdy, chce go ściągnąć na niedzielne spotkanie z ROW-em Rybnik. Drużyna Jacka Frątczaka musi zdobyć minimum 38 punktów, by uratować punkt bonusowy i przedłużyć szanse na pozostanie w lidze.

Po co niezdolny do jazdy Hancock jest potrzebny drużynie Get Well? Amerykanin, w założeniu działaczy, ma być dobrym duchem zespołu. Ma też wspierać młodszych zawodników. Nie jest tajemnicą, że większość toruńskich żużlowców jest w dużym stresie. Sam fakt, że Greg podejdzie i poklepie kogoś po plecach, może mieć zbawienny wpływ na niektórych zawodników.


ZOBACZ WIDEO Budowa nowego stadionu Orła z lotu ptaka. Widok jest imponujący! (WIDEO)


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Hancock sprawdzi się w roli dobrego ducha zespołu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×