Ważna deklaracja kapitana Kacpra Woryny. Zostaje w ROW-ie Rybnik

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Kacper Woryna
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Kacper Woryna

Przed ROW-em mecz o wszystko z Get Well tylko wygrana z bonusem zapewni rybniczanom utrzymanie w PGE Ekstralidze. Łatwo nie będzie, może być spadek, ale Kacper Woryna deklaruje, że zostanie w ROW-ie na kolejny sezon.

Kacper Woryna w rozmowie z działaczami ROW-u Rybnik już zadeklarował, że będzie zawodnikiem tego zespołu w sezonie 2018. Żużlowiec zostanie, nawet wówczas, jeśli zespół spadnie z PGE Ekstraligi. - Takie słowa faktycznie padły - przyznaje Woryna.

Prezesa Krzysztofa Mrozka postawa żużlowca nie dziwi. - Wiedziałem, że Kacper nigdzie nie odejdzie. Tylko jedna rzecz mogłaby go zmusić do zmiany barw klubowych - mówi działacz, ale nie zdradza o co chodzi. Odsyła po odpowiedź do zawodnika.

- Moje odejście z ROW-u byłoby możliwe, gdyby pan Mrozek przestał być prezesem. Dopóki on tutaj jest, to ja też zostanę - komentuje Woryna.

Swoją drogą, to dla Kacpra pozostanie w Rybniku, nawet w razie spadku, jest najlepszą opcją z możliwych. W klubie ma komfortowe warunki. Poza tym, za rok będzie już jeździł jako senior. To wielka zmiana. Gdyby jeszcze zdecydował się na nowy klub, to już byłaby prawdziwa rewolucja.

Deklaracja Woryny jest złą wiadomością dla tych, którzy już rozmawiali z nim o ewentualnym transferze. Wiemy, że tacy byli.

ZOBACZ WIDEO Krystian Pieszczek: Będę chciał sprostać zadaniu

Źródło artykułu: