Tor w Gnieźnie zostanie zmodyfikowany. Ten zabieg ma pomóc zawodnikom

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Żużlowy GTM Startu Gniezno na prowadzeniu.
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Żużlowy GTM Startu Gniezno na prowadzeniu.

Jeszcze nie wiadomo, z kim HAWA Start Gniezno zmierzy się w finale 2. Ligi Żużlowej. Czerwono-czarni będą się jednak przygotowywać pod kątem wyjazdu do Lublina. Na potrzeby najbliższych treningów zmodyfikowany zostanie tor w Gnieźnie.

Zmiany obejmą geometrię owalu. Rafael Wojciechowski chce, by w jak największym stopniu przypominał on tor w Lublinie, który diametralnie różni się od tego w Gnieźnie.

- Na pewno jeden trening zrobimy przy światłach na torze w Gnieźnie. On będzie inny niż zazwyczaj. Troszeczkę przerysuję krawężnik, bo tor w Lublinie jest zdecydowanie węższy. Wejścia w łuki są trochę inne, zwłaszcza w drugi. Pobawię się zatem w osobę, która zmodyfikuje nasz tor pod kątem geometrycznym. Namaluję krawężnik w innym miejscu i zawodnicy będą musieli się do tego dostosować - powiedział menadżer HAWY Startu Gniezno.

A dlaczego gnieźnianie chcą potrenować w blasku jupiterów? - Zawodnicy muszą się do tego przyzwyczaić, bo spodziewam się, że jeżeli pojedziemy do Lublina, to na pewno będzie nas czekać mecz przy jupiterach. Drużyna Motoru praktycznie przez cały sezon jeździ przy światłach. Jeżeli to będzie wyjazd do Ostrowa Wielkopolskiego, to sam będę trochę zaskoczony - przyznał Wojciechowski.

Drużyna z Gniezna chciałaby również odbyć trening na wyjeździe, jednak to może okazać się niemożliwe. - Planujemy trening wyjazdowy, ale z tym jest trochę problemów. Tory, które do tej pory nam pasowały, teraz nie będą dostępne. Mowa o owalach w Łodzi i Poznaniu. Mieliśmy jeszcze trzecią opcję, by potrenować w Ostrowie Wielkopolskim, ale na razie nie wiadomo, czy Ostrovia nie pojedzie w finale, więc za szybko nas na swój tor nie wpuści - podsumował Rafael Wojciechowski.

Na koniec przypomnijmy, że drugi finalista 2. Ligi Żużlowej powinien zostać wyłoniony w czwartek, kiedy to ma się odbyć zaległy półfinał w Lublinie.

ZOBACZ WIDEO: #dzieńdobryLatoWP: zawody enduro w Bełchatowie

Komentarze (32)
avatar
Kibic Żużla od dzieciaka
6.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pisząc że jedziemy do Lublina po wygraną,miałem na myśli mocne przygotowania do tego meczu i plan jaki zakłada zarząd. Pogrom PSŻ,u to logiczne spojrzenie na różnicę sił,zwłaszcza na naszym tor Czytaj całość
avatar
krecik start
6.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
a po czwarte z nowymi zawodnikami lublin jest mocniejszy niż w pierwszej części sezonu runda zasadnicza dla nas play off zobaczymy 
Konrad Tarnowski
6.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Panie Menago proszę jeszcze uwzględnić pogodę a najlepiej ją rozrysowac skoro jest Pan taki w tym dobry oczwiście z uwzględnieniem, temperatury, wilgotności etc.. Betonu z głowy Pana asom nikt Czytaj całość
avatar
FILEMON
6.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
6
Odpowiedz
Strasznie sie boją w tym Gnieźnie kompromitacji w Lublinie. 55:35 to najmniejszy wymiar kary. A amony nadal bujają w obłokach 
avatar
sympatyk żu-żla
5.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Gniezno martwić sie nie musi finale raczej nie pojedzie, Modyfikacja toru zawsze jest dobra aby tylko nie przedobrzyć, bywa z tym różnie.