GP Niemiec oczami Mariana Maślanki: W Teterow może rządzić przypadek. Zmarzlik ma największe doświadczenie (typy)

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik i Maciej Janowski
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik i Maciej Janowski

Były prezes Włókniarza Częstochowa stawia, że Grand Prix Niemiec wygra Tai Woffinden. W finale widzi dwóch Polaków. Zaznacza przy tym, że wytypowanie wyników turnieju jest tym bardziej trudne ze względu na warunki, które mogą być wymagające.

Wyniki Grand Prix Niemiec w Teterow typuje Marian Maślanka, były prezes Włókniarza Częstochowa a obecnie ceniony ekspert.

***

Zwycięzca

Typowanie jest o tyle trudne, że prawdopodobnie warunki będą podobne do tych z soboty z Gustrow, gdzie odbył się 2. finał IMŚJ. Trochę tym wszystkim może rządzić przypadek. Oby nie było żadnych upadków i wszyscy cało i zdrowo skończyli te zawody. To jest dla mnie najważniejsze. Myślę, że formę potwierdzą ci, którzy cały czas jadą na wysokim poziomie. Na pewno w gronie faworytów są Jason Doyle, Tai Woffinden oraz Polacy. Stawiam jednak, że wygra Brytyjczyk.

Polacy

Są w gronie faworytów, ale wszystko zależy od dyspozycji dnia i szybkiego przystosowania się do warunków torowych. Jeździł tam trochę Bartek Zmarzlik i uważam, że znajomość toru z naszych zawodników ma chyba największą. Przynajmniej teoretycznie wygląda mi na to, że ma spośród naszych największe szanse na dobry wynik. Jednak każdy z Biało-Czerwonych to bardzo dobry żużlowiec, mają dużo walorów do zaoferowania.

Czarny koń

Matej Zagar. To co pokazał ostatnio w lidze szwedzkiej było nieprawdopodobne. Ma teraz bardzo szybkie silniki i myślę, że może dużo zawojować. Tym bardziej, że on pojedzie na przyczepnym torze. Sądzę, że na pewno będzie w czołówce.

Kolejność Grand Prix Niemiec według Mariana Maślanki:
1. Tai Woffinden 
2. Bartosz Zmarzlik 
3. Patryk Dudek 
4. Matej Zagar

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody dla PGE Ekstraligi i Nice 1.LŻ

Komentarze (1)
avatar
yes
9.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maślanka (z punktu widzenia polskiego kibica) widzi efekty optymistyczniej od Komarnickiego