Drużyna Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra przegrała pierwsze starcie półfinałowe z Fogo Unią Leszno 40:50. W zespole prowadzonym przez Marka Cieślaka jest jasny plan i cel na rewanżowe spotkanie z Bykami. - Trzeba zdobyć 50 punktów i na tym celu musimy się skoncentrować. W głowie trzeba założyć sobie plan na wywalczenie 50 oczek i tyle - mówi Patryk Dudek w rozmowie z Falubaz.com.
W ekipie z Winnego Grodu zrobią wszystko, aby nie powróciły ubiegłoroczne demony. W pierwszym meczu półfinałowym w sezonie 2016 Ekantor.pl Falubaz przegrał na wyjeździe z Get Well Toruń 40:50, a po zwycięstwie w rewanżu w stosunku 47:43, to Anioły awansowały do finału rozgrywek. - Ostatnio o tym myślałem i nawet nie pamiętałem, z kim przed rokiem rywalizowaliśmy w play-off. To nie ma kompletnie znaczenia - ucina temat 25-latek.
Dudek w ostatnim czasie prezentuje wysoką formę, co udowodnił między innymi podczas pierwszego spotkania półfinałowego w Lesznie. Uczestnik cyklu Grand Prix na stadionie im. Alfreda Smoczyka zdobył 14 punktów. Zielonogórzanie z pewnością bardzo liczą na dobrą postawę wychowanka Falubazu w rewanżowym boju z Bykami.
- Zawsze są jakieś obawy. Cieszę się z tego, że ostatnie pięć meczów pojechałem na bardzo dobrym poziomie, zdobywałem ponad 10 punktów i pod tym względem jestem zadowolony. Robimy wiele remontów silników i to daje efekt. To dobry prognostyk przed najważniejszymi imprezami sezonu - przyznaje Dudek.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody dla PGE Ekstraligi i Nice 1.LŻ