16-latek bardzo dobrze spisuje się w zawodach młodzieżowych i udanie zadebiutował w rozgrywkach Nice 1. Ligi Żużlowej, gdzie potrafił m.in. zdobyć z bonusem 10 punktów na torze Unii Tarnów. Jego postawa została zauważona przez Rafała Dobruckiego, trenera młodzieżowej reprezentacji.
Bardzo zadowolony z tej decyzji jest Robert Miśkowiak, wujek i opiekun Jakuba Miśkowiaka. - Przede wszystkim Kuba będzie miał możliwość poznania nowego toru. Im więcej takich doświadczeń na obecnym etapie jego kariery tym lepiej. Poza tym, start w takiej imprezie to duży prestiż. Taką okazję po prostu trzeba wykorzystać - mówi w rozmowie z orzel.lodz.pl.
Poza Miśkowiakiem, w składzie reprezentacji Polski znajdą się Dominik Kubera, Bartosz Smektała, Rafał Karczmarz i Kacper Woryna. Rywalami Biało-Czerwonych będą Duńczycy, Łotysze i Niemcy. Początek zawodów w sobotę o godz. 15:30. Przypomnijmy, że w pierwszym podejściu do tego turnieju, ze względu na opady deszczu udało się odjechać tylko pięć wyścigów.
ZOBACZ WIDEO Niewidomi bohaterowie sportu