Totalna niemoc Elit Vetlandy. Eskilstuna Smederna wraca na tron po 40. latach!

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Matej Zagar
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Matej Zagar

Niesamowita historia w Vetlandzie. Skazywana na porażkę Eskilstuna Smederna odrobiła ośmiopunktową stratę z pierwszego meczu i po raz pierwszy od 1977 roku sięgnęła po mistrzostwo Szwecji.

W pierwszym meczu, który odbył się we wtorek na torze w Eskilstunie, Elit Vetlanda zwyciężyła 49:41 i wszystko wskazywało na to, że to właśnie Bartosz Zmarzlik i spółka sięgną po trzynasty tytuł mistrzowski w historii.

Od początku spotkania świetnie spisywali się skazywani na porażkę zawodnicy Smederny. Przewaga przyjezdnych rosła z wyścigu na wyścig. Po rozegraniu sześciu biegów w dwumeczu był już remis.

W piątym wyścigu doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Bartosz Zmarzlik zmienił tor jazdy na prostej startowej, czym wytrącił z równowagi atakującego go Andrzeja Lebiediewa. Sędzia przerwał wyścig, a następnie wykluczył Zmarzlika, co doprowadziło do sporego zamieszania w parku maszyn.

W zespole gospodarzy jedynie Szymon Woźniak był w stanie nawiązać walkę z rywalami. Pozostali zawodnicy pojechali zdecydowanie poniżej oczekiwań. Sporym zawodem zakończył się występ Bartosza Zmarzlika, który w pięciu startach zdołał pokonać zaledwie jednego rywala, a był nim Matej Zagar w biegu czternastym.

Eskilstuna Smederna tytuł mistrzowski zapewniła sobie po zakończeniu przedostatniego wyścigu, w którym pewne zwycięstwo odniósł Andrzej Lebiediew, a jako trzeci linię mety minął Matej Zagar.

O sile Smederny najlepiej świadczy fakt, że przyjezdni w całym meczu przegrali zaledwie jeden wyścig! Miało to miejsce w biegu trzecim, który zakończył się wynikiem 4:2. Gości pochwalić należy także za coraz rzadziej spotykaną jazdę parą. Dzięki temu zawodnicy Smederny dowiezli do mety sporo cennych punktów.

Punktacja:

Elit Vetlanda - 36 (85)
9. Tobiasz Musielak - 1+1 (0,-,1*,-)
10. Szymon Woźniak - 15 (3,2,3,2,3,2)
11. Jarosław Hampel - 5 (1,0,2,2,0)
12. Tomas H. Jonasson - 6+1 (3,2,0,0,1*)
13. Bartosz Zmarzlik - 4 (1,w,0,1,2)
14. Oliver Berntzon - 0 (0,0,-,0)
15. Jonas Davidsson - 5+1 (1,1*,-,3,0)

Eskilstuna Smederna - 54 (95)
1. Leon Madsen - 11+2 (1*,3,3,1*,3)
2. Pontus Aspgren - 7 (2,1,1,3)
3. Andrzej Lebiediew - 9+1 (2,2,2*,3,0)
4. Mikkel Michelsen - 6+1 (0,3,1*,2)
5. Matej Zagar - 10 (3,3,3,1)
6. Linus Ekloef - 4+1 (3,0,-,1*)
7. Michael Jepsen Jensen - 7+2 (2*,2*,1,0,2)

Bieg po biegu:
1. (64,10) Woźniak, Aspgren, Madsen, Musielak - 3:3 (3:3)
2. (64,60) Ekloef, Jepsen Jensen, Davidsson, Berntzon - 1:5 (4:8)
3. (63,70) Jonasson, Lebiediew, Hampel, Michelsen - 4:2 (8:10)
4. (63,80) Zagar, Jepsen Jensen, Zmarzlik, Berntzon - 1:5 (9:15)
5. (63,50) Michelsen, Woźniak, Davidsson, Ekloef - 3:3 (12:18)
6. (63,00) Madsen, Jonasson, Aspgren, Hampel - 2:4 (14:22)
7. (63,70) Woźniak, Lebiediew, Michelsen, Zmarzlik (w) - 3:3 (17:25)
8. (62,90) Zagar, Hampel, Jepsen Jensen, Jonasson - 2:4 (19:29)
9. (63,10) Madsen, Woźniak, Aspgren, Zmarzlik - 2:4 (21:33)
10. (62,90) Zagar, Hampel, Musielak, Jepsen Jensen - 3:3 (24:36)
11. (62,70) Davidsson, Jepsen Jensen, Ekloef, Berntzon - 3:3 (27:39)
12. (63,50) Aspgren, Lebiediew, Zmarzlik, Jonasson - 1:5 (28:44)
13. (64,10) Woźniak, Michelsen, Madsen, Hampel - 3:3 (31:47)
14. (63,10) Lebiediew, Zmarzlik, Zagar, Davidsson - 2:4 (33:51)
15. (63,50) Madsen, Woźniak, Jonasson, Lebiediew - 3:3 (36:54)

ZOBACZ WIDEO Specjalnie dla WP SportoweFakty! Spiker Napoli wspiera Milika. Po polsku!

Komentarze (49)
avatar
Thief79
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ustawka bez komentarza 
Abacab
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ale bezczelna ustawka :-) Sportu prawdziwego już nie ma, tylko kasa u buków..... 
avatar
Lubię czysty sport.
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jednak Andrzejka L. stać na przyzwoitą jazdę ...szkoda że w Sparcie tak zaniemógł. 
avatar
Stay Strong Grisza
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Smederna - Vetlanda 41:49,
Vetlanda - Smederna 36:54.
Jak widać w najlepszej lidze świata, bez komisarza może być finał gdzie wygrywają goście. I lepsze ściganie niż w Polsce, gdzie na doda
Czytaj całość
avatar
Armin Van Tłumik
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brtek pewnie nikomu 5 nie przybił ..hihih... i tak mu kibicuje !!!