Sprawa ROW-u to groźny precedens? Synowiec: Inny żużlowiec może wziąć doping celowo

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta w parku maszyn
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta w parku maszyn

Trybunał PZM przychylił się do decyzji Ekstraligi i zdecydował się odjąć punkty ROW-owi za doping Grigorija Łaguty. - Co w przypadku, jeśli w przyszłości jakiś zawodnik weźmie substancję zakazaną celowo, by pogrążyć klub? - pyta Jerzy Synowiec.

Trybunał PZM wydał orzeczenie, w którym podtrzymał decyzję Ekstraligi Żużlowej o odjęciu drużynie z Rybnika trzech punktów za mecz z Włókniarzem Vitroszlif CrossFit Częstochowa. Oznacza to, że ROW spada definitywnie do niższej klasy rozgrywek. Wszystko z powodu dopingowej wpadki Grigorija Łaguty, któremu odebrano jedenaście "oczek" zdobytych w meczu z częstochowianami.

Prawnik, Jerzy Synowiec zauważa, że dziś z powodu tego zdarzenia cierpi ROW. W przyszłości w podobnej sytuacji znaleźć może się jednak każdy inny ośrodek żużlowy. - Żaden klub startujący w polskiej lidze nie może mieć pewności, czy dorobek całego sezonu nie zostanie zniweczony przez niewłaściwe postępowanie jednego zawodnika. Tak być nie powinno i zgadzam się z orzecznictwem Światowej Agencji Antydopingowej, która zaleca, by karać klub dopiero w przypadku, gdy na dopingu złapie się dwóch zawodników - mówi Synowiec.

Nasz rozmówca uważa, że piątkowe orzeczenie Trybunału PZM może stanowić niebezpieczny precedens. Oznacza bowiem, że kluby są na łasce zawodników. - Co w przypadku, jeżeli dany żużlowiec będzie zły na pracodawcę i postanowi się zemścić, w końcówce sezonu zapalając jointa lub zażywając jakąś niedozwoloną substancję? Później pojedzie w meczu, zostanie przebadany. Jest ryzyko, że tak jak zrobił to Łaguta, pogrąży cały swój zespół. Kluby muszą liczyć na to, że żaden z ich żużlowców nie zrobi nic głupiego, bo jak widzimy, w żużlu odpowiedzialność jest zbiorowa - kwituje Synowiec.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: rybnicki #SmakŻużla

Komentarze (152)
avatar
bigman
1.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak można cytować takiego gościa, najciekawsza cześć tego bełkotu to teoria o dwóch zawodnikach na dopingu. Proponuje pod 9 u gospodarzy i pod 1 u gości niech startują "nakoksowani" a reszta p Czytaj całość
ARTUR KSF
1.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie Synowiec nie rób pan z siebie większego głąba jak jesteś!!!!! 
avatar
AJ10
1.10.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Ten Synowiec, to chyba faktycznie zapalił niezłego jointa przed wywiadem. Tyle głupot w kilku zdaniach to niezły wyczyn. Ale jeszcze lepsze jest to, że w te patentowane bzdury uwierzyła ponad p Czytaj całość
avatar
Sokhar
1.10.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Co on bredzi? Chyba tego jointa spalił przed napisaniem 
avatar
ArtB
1.10.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Niezbyt mądry artykuł