MMPPK: Kolejne złoto dla Fogo Unii. Leszczynianie zdeklasowali rywali (relacja)

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Bartosz Smektała (z lewej) i Dominik Kubera (z prawej) w akcji
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Bartosz Smektała (z lewej) i Dominik Kubera (z prawej) w akcji

Zawodnicy Fogo Unii Leszno zdominowali rywalizację w finale Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych. Leszczynianie w ciągu całych zawodów stracili zaledwie jedno "oczko".

Przed rokiem finał Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych również odbył się na torze w Rybniku. Zwycięstwo odnieśli zawodnicy Fogo Unii Leszno. Na podium stanęli jeszcze przedstawiciele ROW-u Rybnik oraz Włókniarza Częstochowa.

W tegorocznej edycji faworytami ponownie byli zawodnicy z Leszna. Barw Fogo Unii bronili Bartosz Smektała, Dominik Kubera oraz rezerwowy Szymon Szlauderbach. Mistrzowie Polski rozpoczęli rywalizację z wysokiego C. Podopieczni Romana Jankowskiego pierwsze cztery wyścigi wygrali w stosunku 5:1.

Warto zaznaczyć, że dla zawodników Unii nie było straconych pozycji. Nawet po przegranym starcie leszczynianie potrafili przedrzeć się na czołowe lokaty. Szczególnie ciekawy przebieg miał ich pojedynek z Get Well Toruń. Ze startu lepiej wyszli podopieczni Roberta Kościechy. Na wyjściu z pierwszego łuku Bartosz Smektała wcisnął się pomiędzy torunian, Dominik Kubera z kolei minął Igora Kopcia-Sobczyńskiego.

Na rybnickim torze obejrzeć można było więcej interesujących akcji. Z pewnością mogła podobać się jazda Jakuba Miśkowiaka. 16-latek jechał bez respektu dla rywali, walczył z nimi jak równy z równym i zakończył rywalizację z dorobkiem 12 punktów.

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Zengota zachęca do ratowania życia

Zdecydowane zwycięstwo w zawodach odniosła Fogo Unia Leszno, która w całym finale straciła zaledwie jedno "oczko", w rywalizacji z Get Well Toruń. Przed ostatnim wyścigiem wciąż otwarta pozostawała sprawa drugiego miejsca. Matematyczne szanse na srebro mieli torunianie, potrzebowali jednak podwójnej wygranej w starciu z ROW-em.

Ostatecznie na drugim miejscu uplasowali się zawodnicy gospodarzy, a po brąz sięgnęli torunianie. Indywidualnie najskuteczniejszy był Bartosz Smektała, który wywalczył komplet punktów. 16 "oczek" zgromadził na swoim koncie Kacper Woryna, a 10+5 to dorobek Roberta Chmiela. Na uwagę zasługują również występy Daniela Kaczmarka (14), Dominika Kubery (12+4) i Dominika Kossakowskiego (11).

Punktacja:

I. Fogo Unia Leszno - 29 pkt.
3. Bartosz Smektała - 17+1 (2*,3,3,3,3,3)
4. Dominik Kubera - 12+4 (3,2*,2*,2*,1,2*)
16. Szymon Szlauderbach - ns

II. ROW Rybnik - 26 pkt.
7. Robert Chmiel - 10+5 (2*,2*,0,2*,2*,2*)
8. Lars Skupień - ns (-,-,-,-,-,-)
18. Kacper Woryna - 16 (3,3,1,3,3,3)

III. Get Well Toruń - 19 pkt.
11. Igor Kopeć-Sobczyński - 5+2 (2*,2*,1,0,0,0)
12. Daniel Kaczmarek - 14 (3,3,3,2,2,1)
20. Marcin Kościelski - ns

IV. Betard Sparta Wrocław - 17 pkt.
5. Damian Dróżdż - 6+2 (0,0,1*,1,1*,3)
6. Oskar Bober - 11+1 (1,1,2,3,2,2*)

V. Orzeł Łódź - 13 pkt.
1. Jakub Miśkowiak - 12 (1,3,3,2,2,1)
2. Michał Piosicki - 1 (0,1,0,-,-,d)
15. Mateusz Błażykowski - 0 (0,0)

VI. Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 11 pkt.
13. Dominik Kossakowski - 11 (2,1,3,1,3,1)
14. Aureliusz Bieliński - 0 (u,0,0,d,d,t)

VII. Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa - 11 pkt.
9. Michał Gruchalski - 8 (1,1,2,0,3,1)
10. Bartosz Świącik - 3+1 (0,0,1*,1,1,0)
19. Mateusz Świdnicki - ns

Bieg po biegu:
1. Kubera, Smektała, Miśkowiak, Piosicki
2. Woryna, Chmiel, Bober, Dróżdż
3. Kaczmarek, Kopeć-Sobczyński, Gruchalski, Świącik
4. Miśkowiak, Kossakowski, Piosicki, Bieliński (u)
5. Smektała, Kubera, Bober, Dróżdż
6. Woryna, Chmiel, Gruchalski, Świącik
7. Kaczmarek, Kopeć-Sobczyński, Kossakowski, Bieliński
8. Miśkowiak, Bober, Dróżdż, Piosicki
9. Smektała, Kubera, Woryna, Chmiel
10. Kossakowski, Gruchalski, Świącik, Bieliński
11. Kaczmarek, Miśkowiak, Kopeć-Sobczyński, Błażykowski
12. Smektała, Kubera, Świącik, Gruchalski
13. Bober, Kaczmarek, Dróżdż, Kopeć-Sobczyński
14. Woryna, Chmiel, Kossakowski, Bieliński (d)
15. Gruchalski, Miśkowiak, Świącik, Błażykowski
16. Smektała, Kaczmarek, Kubera, Kopeć-Sobczyński
17. Kossakowski, Bober, Dróżdż, Bieliński (d)
18. Woryna, Chmiel, Miśkowiak, Piosicki (d)
19. Smektała, Kubera, Kossakowski, Bieliński (t)
20. Dróżdż, Bober, Gruchalski, Świącik
21. Woryna, Chmiel, Kaczmarek, Kopeć-Sobczyński

Komentarze (86)
avatar
dejwidZG
5.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No, nie wiem czy 3 pkt. przewagi nad parą z Rybnika to deklasacja rywala? 
avatar
Rafi Grudziądz
5.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pewnie byłoby ciut ciekawiej gdyby we Wrocku pojechał Drabik... 
avatar
gibas
5.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
o czym wy piszecie--junior z zielonej gory zwany golfista ze swojej szybkosci pan ZGARDZINSKI zdeklasowal cala lige 
avatar
bullet79
5.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wyscig 9..Smektała3, Kubera2, Woryna1, Chmiel 0....5 ×5:1..raz 4:2...i to nie jest deklasacja??..chłopie nie pij 
K.S. ROW
5.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
WYBRZEŻE GDAŃSK - rydze trolluń 60 -30 !!!!
Pewne !