Co dalej z Jacobem Thorssellem w Falubazie? Jasne stanowisko Marka Cieślaka

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Jacob Thorssell
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Jacob Thorssell

Marek Cieślak przed sezonem 2017 ściągnął do Ekantor.pl Falubazu Jacoba Thorssella. Doświadczony trener od początku wierzył w Szweda. Ten spisywał się całkiem przyzwoicie, ale czy to wystarczy, żeby dostać nowy kontrakt?

- Moja ocena jest taka, że Thorssell się u nas sprawdził - mówi nam Marek Cieślak. - Ma fajny styl jazdy. W wielu meczach nam pomógł i w sumie mam do siebie nadal pretensje, że czasami zbyt szybko stosowałem za niego rezerwy taktyczne. Mógł u nas pojeździć więcej - dodaje trener Ekantor.pl Falubazu.

Po sezonie 2017 zielonogórzanie na pewno będą potrzebować wzmocnień. Trzeba zastąpić Jarosława Hampela, który już ogłosil, że odchodzi. Jeśli drużyna ma za rok włączyć się do walki o najwyższe cele, to pewnie powinien przyjść ktoś jeszcze do formacji seniorskiej. To wcale jednak nie oznacza, że w Falubazie nie będzie już miejsca dla Thorssella. Wiele zależy od tego, czy zostanie wprowadzony przepis o ósmym zawodniku i jaki będzie dokładnie jego kształt.

- Jeśli granicą będzie 25 lat, to przepis będzie mieć większy sens, bo kogoś ciekawego kluby będą mogły znaleźć. Thorssell byłby wtedy dla Falubazu naprawdę dobrą opcją. To materiał na naprawdę świetnego zawodnika - podkreśla trener.

Szwed ma zatem szansę, żeby zostać w Falubazie. Cieślakowi podobała się nie tylko jego jazda i coraz lepsze wyniki, ale także podejście. Trener tłumaczy, że Thorssell jest zawodnikiem bezkonfliktowym. Na nic się nie obraża i rozumie, że przede wszystkim liczy się dobro drużyny.

ZOBACZ WIDEO Budowa motocykla żużlowego

Źródło artykułu: