Okoniewski i Walasek to tylko plotki. Start Gniezno ma inną koncepcję budowy składu (wywiad)

Start Gniezno myśli o kolejnym sezonie. Klub chce utrzymać tegoroczny skład, ale nie wyklucza wzmocnień. Na pewno nie będą to Grzegorz Walasek czy Rafał Okoniewski. Kto, jak nie oni? O to i kilka innych spraw zapytaliśmy Rafaela Wojciechowskiego.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Mirosław Jabłoński WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Mirosław Jabłoński
Mateusz Domański, WP SportoweFakty: GTM Start Gniezno włączył się w akcję pomocową dla Bartka Labrenza. W piątek rozegraliście mecz charytatywny, podczas którego zbierano pieniądze na leczenie 13-latka. Wydaje się, że wszystko przebiegało perfekcyjnie.

Rafael Wojciechowski, menedżer GTM-u Startu Gniezno: Zdecydowanie tak. Najważniejszym celem było zebranie jak największej ilości pieniążków na pomoc dla Bartka. Myślę, że w dużym stopniu to się udało. Część gadżetów nie została wylicytowana, bo zabrakło czasu. Gdybyśmy chcieli przeprowadzić wszystkie aukcje, to wydarzenie przeciągnęłoby się chyba do północy. Pozostałe fanty zostaną zlicytowane podczas najbliższego koncertu charytatywnego, ewentualnie przekażemy je na inną aukcję. Wynik spotkania był drugorzędny.

Nie ma wątpliwości, że rezultat to sprawa drugorzędna. Zapytam jednak, jak menadżer oceni grę swoich podopiecznych? Trochę błędów się wkradło, szczególnie w trzeciej tercji.

Graliśmy systemem hokejowym. Pierwsze dwie tercje były dla nas całkiem udane. Później wkradło się rozluźnienie, bo skupialiśmy się również na tym, by aktywnie uczestniczyć w aukcjach. Niemniej trzeba oddać, że przeciwnicy byli dobrze przygotowani. Reprezentanci Pierwszej Stolicy Polski dopięli swego i odnotowali zwycięstwo (6:4 - przyp. red.). Gratuluję im tego triumfu. Może przed zimą przyda nam się zimny prysznic.

Wszyscy zauważyli, że barwy Startu Gniezno ponownie przywdział Kevin Fajfer. W waszym składzie znalazł się też Patryk Fajfer. Jak obecnie wyglądają relacje z tymi zawodnikami? Doszło do ich ocieplenia?

Myślę, że można tak powiedzieć. Najważniejsze, że ten szczytny cel wszystkich połączył. Oby tak było zawsze. Szczytne cele powinny łączyć, a nie dzielić. Relacje są pozytywne, więc nie mam co narzekać.

ZOBACZ WIDEO Na czym polega praca komisarza technicznego?

A jak sprawa z Patrykiem Fajferem? Czy rozmawialiście już pod kątem przyszłego sezonu? Nie da się ukryć, że może wam brakować drugiego juniora.

Myślę, że niedługo usiądziemy do rozmów. Jeszcze ich nie było. Zaczęliśmy od kapitana drużyny i Marcina Nowaka, czyli zawodników, którzy w tym sezonie przywozili najwięcej punktów. Sądzę, że do początku listopada będziemy wiedzieć, który z juniorów zostaje w Starcie Gniezno.

Co z Norbertem Krakowiakiem?

Norbert ma ważny kontrakt w Toruniu. W tym przypadku piłka jest po stronie tamtejszego klubu. Działacze Get Well mają pierwszeństwo w rozmowach.

A pytaliście już, jakie są plany torunian?

Nie. Norbert ma ważny kontrakt. Jeżeli zostanie w Get Well, to będziemy szukać innych rozwiązań. Być może będzie mógł u nas startować jako junior-gość. Na razie jest zawodnikiem klubu z Torunia. Jeśli stanie się wolnym żużlowcem, to wtedy możemy włączyć się do gry. Na razie nie ma tematu Norberta Krakowiaka.

Na pewno myślicie o wzmocnieniach. Na mieście słychać przeróżne nazwiska. Mówi się o Rafale Okoniewskim czy Grzegorzu Walasku, co mnie kompletnie zaskoczyło. Słyszałem, że rozważacie zakontraktowanie obcokrajowca.

Plotki zawsze będą krążyć.

A jest w nich choć ziarenko prawdy?

Akurat w tych wymienionych nazwiskach na pewno nie. Dla mnie podstawą jest zachowanie drużyny, która w tym roku wywalczyła awans. Chcemy udowodnić, że tym składem możemy rywalizować w pierwszej lidze. To, jaką siłą rażenia dysponowały drugoligowe drużyny, pokazał Motor Lublin podczas meczu w Rzeszowie. Tym chłopcom należy się nagroda i danie możliwości jazdy w wyższej klasie rozgrywkowej. Właśnie dlatego rozmawiamy z nimi w pierwszej kolejności. Jeżeli dojdziemy do porozumień, to oni będą stanowili trzon drużyny. Wzmocnienia? Pewnie ktoś się pojawi, ale musimy poczekać na okres transferowy.

Ale myślicie bardziej o Polaku czy kolejnym obcokrajowcu?

Raczej będzie to obcokrajowiec.

Może ktoś ze Wschodu?

Nie możemy nic więcej powiedzieć, bo oficjalnie rozmowy można prowadzić od 1 do 14 listopada. Nieoficjalne rozmowy są kuluarowymi i zawsze gdzieś się toczą, ale bez konkretów.

Na kolejnej stronie o: przyszłorocznych celach Startu Gniezno, planach wybudowania minitoru, gnieźnieńskiej szkółce, budżecie klubu na kolejny sezon oraz wsparciu sponsorów.

Czy tegoroczny skład GTM Startu Gniezno utrzymałby się w Nice 1. Lidze Żużlowej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×