Cegielski: Nie wypada czepiać się Wybrzeża. Zdunkowi należy się szacunek

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Troy Batchelor (z lewej) i Kacper Gomólski (z prawej)
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Troy Batchelor (z lewej) i Kacper Gomólski (z prawej)

- Rywalizacja barażowa Get Well z Wybrzeżem pokazała, że w błędzie byli ci, którzy pytali, po co organizować takie spotkania. Gdańszczanie nie powinni się teraz załamywać, bo i tak pokazali coś wielkiego - uważa Krzysztof Cegielski.

Rewanżowy mecz barażowy zakończył się po myśli Get Well Toruń, który wygrał w Gdańsku 50:40. Przed tym spotkaniem losy rywalizacji były jednak w pełni otwarte, a zawody śledzili kibice w całej Polsce. - Myślę, że było to prawdziwe żużlowe święto. Warto o tym wspomnieć, zwłaszcza w kontekście ostatnich opinii odnośnie tego, po co rozgrywać baraże czy mecze o brąz. Być może rywalizacja gdańszczan z torunianami nie przyćmiła play-offów Ekstraligi, ale na finiszu sezonu było to wydarzenie zdecydowanie numer jeden. Z dużą radością spoglądałem też na wypełnione w Gdańsku trybuny. To kolejny powód, dla którego warto było tę rywalizację zorganizować - podkreśla nasz ekspert, Krzysztof Cegielski.

Sytuacji, do jakiej doszło w tym roku w barażu, nie było od lat. Zmagania te były często jednostronne i ekstraligowcy bez przeszkód utrzymywali się w lidze. - Get Well należą się pochwały, bo zespół z Torunia opanował trudną sytuację po pierwszym meczu u siebie. Jeszcze większe słowa uznania mam jednak dla Wybrzeża. Uważam, że gdańszczanie naprawdę mogą być z siebie dumni. Rzadko się zdarza, by 1-ligowiec napędził aż tak dużego stracha ekstraligowcowi. Byłem na Grand Prix w Toruniu, gdzie rozmawiałem z działaczami czy sponsorami. Była naprawdę duża obawa przed meczem w Gdańsku i brano pod uwagę czarny scenariusz, jakim byłby spadek - dodaje Cegielski.

Nasz ekspert liczy na to, że gdańszczanie nie załamią się z powodu przegranego barażu i z jeszcze większym impetem zaatakują za rok. - Mimo braku awansu, Wybrzeże może rozpatrywać ten sezon w kategoriach sukcesu. Liczę, że nie pogrążą się w smutku. Nie ma zresztą powodu do narzekań, bo jak widać, wszystko w tym klubie zmierza w dobrą stronę. Na bazie tego, co jest obecnie, można budować coś jeszcze lepszego. Może te baraże będą sygnałem dla miasta i sponsorów, że należy w ten klub jeszcze bardziej zainwestować - prognozuje.

Cegielski odniósł się też do tematu finansów. Przed rewanżem pojawiły się doniesienia, że w przypadku awansu, Zdunek Wybrzeże musiałoby zagwarantować, iż uzbiera 7-milionowy budżet. - Dużo o tym dyskutowano, a ja nie chciałem się w to angażować, póki trwała sportowa rywalizacja. Uważam jednak, że akurat Tadeusza Zdunka i Wybrzeża czepiać się nie wypada. W przeciwieństwie do paru innych klubów, gdańszczanie wzięli na swoje barki spłatę części długów i się z tego postanowienia wywiązali. Za to należy się prezesowi Zdunkowi szacunek. Niektórzy mieli większe kłopoty finansowe, a nie są w tak surowy sposób oceniani. Mam wrażenie, że o grzechach innych zbyt szybko zapominamy - kwituje Cegielski.

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Zengota zachęca do ratowania życia

Komentarze (33)
Szmondak
10.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Każdemu się należy szacunek, jak wykonuje dobrą robotę. 
avatar
t częstochowa-Darcy Ward 43
10.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie Krzystofie, czytając napisany przez pana artykuł mam wrażenie, że namaścił pan dożywotnią nietykalnością pana Zdunka. Zgoda, pan Zdunek wziął na siebie spłatę "starych" zobowiązań Wybrzeż Czytaj całość
avatar
Live Fan
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
skład wybrzeża na 2k18
Bach
Turowski
Gomolski
troy
fajfer
kossakowski
keneth bjerre 
avatar
Forest
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla mnie problem tkwi w regulaminie kontraktowania. Gdyby potencjalny beniaminek mial mozliwosc przedluzania kontraktow przed barazem, to bylaby prawdziwa walka. W Lodzi juz przed Witkiem przer Czytaj całość
ApatorTorun
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Zdunkowi szacunek? A za co ? Zdunek tylko mieszac potrafi . Juz zapomnial jak bie placil zawodnikom pare lat temu? Teraz Xdunka na reka prawie ludzie nosili a juz zapomnieli ze przez niego byli Czytaj całość