Zawodnik nie zaskoczył i związał się na kolejny, 16. już rok z ekipą Holsted Tigers. Na przestrzeni 15 sezonów zdobył dla tego zespołu blisko 1700 punktów i sześciokrotnie świętował z nią mistrzostwo kraju. - Jestem bardzo szczęśliwy z podpisania kontraktu z Holsted Tigers. To zawsze przyjemność przebywać na Moldow Speedway Arenie w Holsted. Ludzie wokół klubu zawsze zachowują się profesjonalnie. Kocham też wspaniały doping, który otrzymujemy od swoich fantastycznych fanów - napisał na Facebooku Nicki Pedersen.
Duńczyk ostro przygotowuje się do nowego sezonu. Mnóstwo czasu spędza na siłowni, czym często chwali się na Instagramie. Wzmacnia mięśnie i trzyma formę. Dzięki temu chce nie tylko być w dobrej kondycji, ale też przekonać do siebie potencjalnych pracodawców. Mogą oni mieć pewne wątpliwości, wszak Pedersen nie jeździ od maja i jeszcze kilka tygodni temu sam twierdził, że nie jest pewny powrotu na tor w 2018 roku. Sytuacja jednak uległa zmianie i zawodnik przekonuje, że będzie w pełni sił. W Polsce szuka angażu i najbliżej mu do Grupy Azoty Unii Tarnów, beniaminka PGE Ekstraligi.
ZOBACZ WIDEO Nowe pomysły na walkę z dopingiem w sporcie żużlowym