Od pewnego czasu trwały spekulacje na temat nazwisk zawodników, którzy otrzymają stałe "dzikie karty", uprawniające do jazdy w Speedway Grand Prix w sezonie 2018. Największe szanse dawano takim żużlowcom jak Greg Hancock, Nicki Pedersen, Chris Holder oraz Niels Kristian Iversen.
W środę BSI odkryła karty i na opublikowanej liście startowej przyszłorocznych mistrzostw zabrakło miejsca dla Iversena. Czwartą nominację uzyskał bowiem Martin Vaculik ze Słowacji. - Statystyki dowodzą, że należę do piętnastu najlepszych żużlowców na świecie. To miejsce zostało mi zabrane - skomentował swoją sytuację duński żużlowiec.
Duńczyk jest rozgoryczony, bo w tym roku szans walki o czołową ósemkę SGP pozbawiła go kontuzja. Z powodu urazu barku doświadczony zawodnik opuścił aż pięć turniejów i ostatecznie zakończył zmagania w mistrzostwach na piętnastej pozycji. - To jest jak uderzenie pięścią w zęby. Dla mnie to znak, że przy tych wyborach sport odgrywa drugorzędną rolę - dodał.
Na pocieszenie, duńskiemu żużlowcowi pozostała rola pierwszego rezerwowego w SGP 2018. - Bycie rezerwowym to lepsze niż nic. Będę gotowy na ewentualny występ, jeśli przytrafi się okazja. Pozostałym chłopakom życzę powodzenia. Ja jeszcze wrócę - podsumował Iversen.
Co ciekawe, za Iversenem przemawiają wyniki z ostatnich lat. Od sezonu 2013, kiedy to powrócił on do regularnych startów w SGP, zdobywał on średnio 9,06 punktów w zawodach. Jest to lepszy wynik niż w przypadku Pedersena, który otrzymał jednak "dziką kartę". Średni wynik Pedersena od 2013 roku to 8,56 punktów na turniej.
ZOBACZ WIDEO Prezes PGE Ekstraligi chwali Włókniarza Częstochowa
2. W cyklu utrzymuje się 8 najlepszych 7 z eliminacji do GP czyli SEC.
3. Zmniejszenie ilości turniejów do max 9.
4. 3 pierwsze to pierwszy etap - jazda w 19 zawodników .
5. W następnym (3 GP) jedzie 15 -tak jak teraz.
6. W końcowych trzech jedzie 11 najlepszych DK według specjalnej tabeli Walka do końca , stopniowanie emocji i więcej nacji objętych rozgrywkami.
Eliminacje do GP minimalizujące przypadkowość. Uratowane przy tym rozgrywki o IME (SEC) oraz więcej luzu w kalendarzu FIM.
3 DK aby Panowie z BSI mieli się czym bawić i poprawić swoje ego. Zawodnicy z poza Europy - DK w pierwszej kolejności dla nich ale nie tylko.......... Czytaj całość