Opolanie mają już lidera zespołu na sezon 2018. Sebastian Ułamek nie błyszczał w ostatnim sezonie PGE Ekstraligi, ale można zakładać, że po przenosinach do 2. Ligi Żużlowej, będzie gwiazdą nie tylko Stal-Met Kolejarza Opole, ale i całych rozgrywek.
- Pomysł tego, by pozyskać Sebastiana narodził się w naszych głowach już w czasie ubiegłego sezonu. Zawodnik ten gościł wówczas parokrotnie na treningach w Opolu i chwalił nasz tor. Zapytaliśmy go wtedy czy gdyby po sezonie rozważał opuszczenie Włókniarza, nie chciałby przyjść do nas. Sebastian odparł, że będzie brać to pod uwagę - wspomina prezes Grzegorz Sawicki.
Po zakończeniu sezonu opolanie rzeczywiście otrzymali telefon od Ułamka. Rozmowy w sprawie jego kontraktu prowadził menedżer Piotr Żyto. Ostatecznie ustalono warunki umowy, która powinna zawodnika motywować. Zakłada bowiem, że dużo zarobi, ale pod warunkiem, że będzie punktować w lidze na wysokim poziomie.
- Wierzymy, że transfer Sebastiana przyniesie obu stronom korzyści. My pozyskujemy doświadczonego i klasowego zawodnika. Ułamek może być natomiast spokojny o regularną jazdę. Jeżeli będzie dobrze punktować, to nie wyjdzie na tym gorzej, niż wtedy, gdyby został w Ekstralidze, gdzie podobnie jak w ostatnim sezonie, musiałby pewnie walczyć o skład. U nas pieniądze czekają na niego na torze - wyjaśnia prezes.
Inna sprawa, że Ułamek może dać wiele młodszym zawodnikom. Zwłaszcza, że do klubu dołączą Oskar Polis i Hubert Łęgowik. - Doświadczenie Sebastiana na pewno zaprocentuje. Młodsi zawodnicy będą mieli się od kogo uczyć. Sam Ułamek nie myśli jeszcze o zakończeniu kariery. Ma dużo sił i motywacji przed nowym sezonem mu nie brakuje - kwituje prezes Sawicki.
ZOBACZ WIDEO Prezes PGE Ekstraligi chwali Włókniarza Częstochowa
Szczepaniak Mi.
Brzozowski
Gafurow
Klindt
Nowacki
Studziński
rez: Dolny, Suchecki.
Czy Ułamek pociągnie całego Kolejarza?