Rohan Tungate - niepokonany rezerwowy w Grand Prix

Rohan Tungate był drugim rezerwowym w Grand Prix Australii w Melbourne. 27-latek na Etihad Stadium zaprezentował się ze znakomitej strony, ocierając się o półfinał turnieju.

Dawid Borek
Dawid Borek
Rohan Tungate w walce z Jakubem Jamrogiem WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Rohan Tungate w walce z Jakubem Jamrogiem
Australijczyk otrzymał dwie szanse na zaprezentowanie się w turnieju Grand Prix w Melbourne. Rohan Tungate w pełni je wykorzystał, wygrywając swoje dwie gonitwy. Z sześcioma punktami na koncie 27-latek ukończył zmagania na dziewiątej pozycji. - Byłem zachwycony, że mogę pojechać w tym turnieju. Czułem, że wspiera mnie tłum na stadionie. Pełniłem funkcję rezerwowego, a zabrakło mi tylko jednego punktu, aby awansować do półfinału - przyznał Tungate w rozmowie ze speedwaygp.com.

Australijski żużlowiec w Melbourne pokonywał nie byle kogo. Za swoimi plecami zostawiał między innymi Macieja Janowskiego czy Bartosza Zmarzlika, którzy w generalnej klasyfikacji uplasowali się na 4. i 5. pozycji. - Zawsze świetnie jest rywalizować w domu. Nie ukrywam, że bardzo chciałbym otrzymać dziką kartę na kolejne Grand Prix w Melbourne. To byłoby coś cudownego. Zapewniam, że zimą będzie naprawdę mocno pracować - powiedział.

Świetny występ w Melbourne rozbudził apetyt Tungate'a. - Wiedziałem, że mogę wygrywać z uczestnikami Grand Prix. Udowodniłem to w przeszłości w rozgrywkach ligowych. Muszę konsekwentnie pracować, a mój występ w Melbourne to spora zachęta, by starać się i iść do przodu - dodał.

ZOBACZ WIDEO Organizacja meczu w PGE Ekstralidze


Czy Tungate poradziłby sobie w roli stałego uczestnika cyklu Grand Prix?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×