Patryk Dudek: Srebrny medal wielkim dodatkiem do celu

WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Od lewej: Patryk Dudek, Jason Doyle i Tai Woffinden
WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Od lewej: Patryk Dudek, Jason Doyle i Tai Woffinden

Patryk Dudek przed rozpoczęciem zmagań w Grand Prix nawet nie myślał o zdobyciu medalu IMŚ. Tymczasem reprezentant Polski zanotował świetny debiut w cyklu, wywalczając wicemistrzostwo świata.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed startem tegorocznego sezonu niewiele osób przewidywało, że Patryk Dudek w takim stylu wejdzie do Grand Prix. Sam zawodnik nie ukrywa, że nie myślał nawet o medalach IMŚ, bowiem jego głównym celem było zajęcie miejsca w czołowej ósemce zmagań. - Założeniem było utrzymanie się w cyklu Grand Prix. W połowie sezonu, choć byłem w górnej części klasyfikacji, nie docierało jeszcze do mnie, że walczę o tytuł mistrza świata. W ostatnich rundach, od turnieju w Sztokholmie, już dało się odczuć, że jest szansa na złoty medal. Akurat zawody w stolicy Szwecji zepsuliśmy i nie dało się tych punktów odrobić. Całkowicie zrealizowaliśmy jednak założenie na ten sezon, a medal jest tylko wielkim dodatkiem - powiedział Dudek.

Ogromny sukces żużlowca Ekantor.pl Falubazu docenili kibice w Zielonej Górze, którzy po powrocie 25-latka do Winnego Grodu sprawili mu głośne przywitanie. Dudek mógł poczuć się jak prawdziwy król. - Byłem zaskoczony całą otoczką, niczego się nie spodziewałem, a akcja wyszła bardzo fajnie. Byłem trochę zszokowany. Dziękuję wszystkim osobom, które to zorganizowały. Chyba żaden żużlowiec na świecie nie miał wcześniej takiego przywitania - skomentował.

Osiągnięcie Dudka z pewnością przyciągnie do wychowanka zielonogórskiego klubu nowych sponsorów. - To pewnie wyjdzie w praniu. Już teraz dostajemy sygnały, że sukces osiągnięty przez Patryka budzi zainteresowanie firm. Szykuje się kilka spotkań. Z panem Sławkiem będziemy rozmawiali ze sponsorami, bo na pewno będą konieczne kolejne inwestycje w sprzęt - przyznał Krystian Plech, menedżer Dudka.

Podczas sezonu kibice mogli oglądać filmy z zakulisowego życia 25-letniego żużlowca. W mediach społecznościowych pojawiły się między innymi materiały z odległych podróży na Grand Prix Challenge w rosyjskim Togliatti czy na turniej GP w australijskim Melbourne. - Patryk jest mocno zaangażowany w media społecznościowe. Staraliśmy się pokazać, jak wygląda jego życie od kuchni - że żużel to nie są tylko zawody, ale dochodzi do tego logistyka, przesiadanie się z samolotu na samolot, bieganie z bagażami. Pokazaliśmy, że Dudek jest otwarty na wszystkich kibiców, a co za tym idzie też sponsorów - dodał Plech.

ZOBACZ WIDEO Organizacja meczu w PGE Ekstralidze
[color=#000000]

[/color]

Komentarze (2)
Leszek Wojciechowski
5.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
fajnie pojechał - trzymam kciuki z Leszna i powodzenia 
avatar
ZGrzeblarek
5.11.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Trzymaj gaz DuZers!!!!