23 
O 17-latku z Władywostoku zrobiło się głośno w ostatnim sezonie, kiedy z bardzo dobrej strony pokazał się w rozgrywkach ligi rosyjskiej. Osiągnął średnią na poziomie 1,733 pkt/bieg, a w klasyfikacji zawodników uplasował się wyżej niż Ilja Czałow czy Roman Lachbaum. Jako jedyny zdołał złamać granicę 20 punktów zdobytych w jednym meczu. Dokonał tego podczas wyjazdowego pojedynku z STK Oktiabrskij.
Ponadto Karion to wicemistrz Rosji do lat 19, a także czwarty zawodnik juniorskiego czempionatu. W seniorskim finale, który odbył się w Oktiabrskim, 17-latek uplasował się na wysokiej, ósmej pozycji.
Dobre wyniki osiągane przez Kariona sprawiły, że zawodnikiem zainteresowały się polskie kluby. We wtorek Rosjanin przyleciał do Polski, aby ustalić warunki trzyletniego kontraktu z TŻ Ostrovią.
- Ten zawodnik może być następcą Emila Sajfutdinowa. Co ważne, od marca będzie mieszkał w Ostrowie, a to dodatkowy atut - powiedział Radosław Strzelczyk, prezes ostrowskiego klubu. - W klubie myślimy nie tylko o teraźniejszości, ale także o przyszłości naszej drużyny, stąd podpisanie kontraktu z perspektywicznym zawodnikiem.
ZOBACZ WIDEO: Artur Boruc: Cieszę się z tego, co osiągnąłem i niczego nie żałuję
Skład Ostrovii ma być zatem mieszanką doświadczenia i młodości. - Młodzi zawodnicy będą mogli uczyć się od starszych, dysponujących większym doświadczeniem - dodał Strzelczyk.
Co ważne, pochodzący z dalekiego Władywostoku zawodnik, nie będzie jedynym Rosjaninem w kadrze biało-czerwonych. W poniedziałek z Ostrovią związał się jego rodak, Renat Gafurow.
Czy Mark Karion nawiąże do sukcesów Emila Sajfutdinowa? 
