Krajowy lider zostaje w Naturalnej Medycynie PSŻ Poznań

najsilniejszym krajowym seniorem. Teraz dołączy pewnie jeszcze Kajzer i na tym nasz skład seniorski na przyszły rok się skończy. Na podstawowej juniorce Liszka i Kevin a na rezerwie Pilarski. Tak bym to widział. Reasumując: Opierając się wstępnie na papierowych składach naszej i innych drużyn sądzę, że brak drugiego dobrego i równo jeżdżącego polskiego seniora będzie nam się niejednokrotnie odbijał w przyszłorocznych meczach. Mówię tu w kontekście wejścia do finału (bo taki cel zapowiedział nasz prezes), finału do którego niestety raczej trudno będzie nam się dostać. No chyba, że Pytel przejdzie gruntowną metamorfozę do przyszłego sezonu i jego sezon będzie o wiele lepszy niż tegoroczny. Ale szału się nie spodziewam. Nie ma co ukrywać, że Marcel też musiałby poprawić znacznie swoją skuteczność i jeździć bardziej równo. Jeśli tak by się stało i Pytel oraz Kajzer byli by w stanie zastąpić drugiego niezakontraktowanego solidnego Polaka to finał w jakimś stopniu byłby nawet w naszym zasięgu. Oczywiście niewykluczone, że w trakcie sezonu układ sił poszczególnych klubów może się nieco zmienić (np. poprzez kontuzję jakichś kluczowych zawodników, czy słabszej formy któregoś z nich), ale piszę swoje rozważania, które obejmują dzień dzisiejszy, opierając się na skuteczności zawodników w tym oraz poprzednich sezonach oraz mając do dyspozycji wspomniane papierowe składy.

Liszka/Pilarski z wypożyczenia i jedziemy o finał :)