W swojej karierze Craig Cook był związany kontraktami ze Stalą Gorzów, Orłem Łódź i Polonią Bydgoszcz, jednak pojechał tylko jedno spotkanie w polskiej lidze (w sezonie 2016, w barwach łódzkiej drużyny). W przyszłym roku Brytyjczyk, który niedawno podpisał kontrakt z ROW-em Rybnik, może w końcu zaistnieć w Polsce. - Czuję się fantastycznie, jestem bardzo szczęśliwy. Wcześniej nie jeździłem wiele w Polsce. To będzie dla mnie całkowicie nowy sezon, w którym czekają mnie wielkie rzeczy. Oprócz startów w ROW-ie Rybnik, będę też rywalizował w Grand Prix. Przede mną wiele nowości, ale czekam na nie z niecierpliwością - przyznał Cook w rozmowie z row.rybnik.com.pl.
Zespół ze Śląska jest jednym z faworytów do awansu do PGE Ekstraligi. Brytyjczyk chce pomóc w realizacji tego celu. - Uważam, że mamy szanse na awans. Dobrze, że w zespole jest Kacper Woryna, który jest fantastycznym zawodnikiem. Widziałem go w akcji na Wyspach Brytyjskich. Drzemie w nim wielki talent. Cały skład wygląda ciekawie, mamy fajną drużynę. Chcemy awansować do Ekstraligi, a ja chciałbym w tym pomóc - powiedział 30-latek.
Cook nie wyklucza, że zostanie w ROW-ie na dłużej niż na jeden sezon. W tym temacie wszystko będzie zależne od rybnickich działaczy. - Jestem bardzo lojalnym człowiekiem. W Edinburgh Monarchs ścigałem się przez pięć sezonów, a barwy Belle Vue Aces reprezentowałem przez siedem lat. Jestem bardzo oddany swoim klubom. Jeśli będę się dobrze spisywał, a działacze będą chcieli mnie na kolejny rok, to zostanę - zapewnił przyszłoroczny uczestnik cyklu Grand Prix.
ZOBACZ WIDEO Organizacja meczu w PGE Ekstralidze