Porozumienie, o jakim poinformowano w połowie listopada, ma podratować żużel w Rawiczu. Klub zostanie wsparty zarówno finansowo, jak i kadrowo. W Unii Kolejarzu startować będą leszczyński juniorzy, a także doświadczeni zawodnicy, jak Damian Baliński.
Obecnie prowadzone są rozmowy jak wyglądać będzie herb nowego zespołu w 2. Lidze Żużlowej. Niewiadomą pozostaje na razie też wygląd kevlarów. Kibice zastanawiają się czy w Rawiczu pojawią się biało-niebieskie barwy Unii, czy drużyna zachowa kolorystykę żółto-zieloną.
- Na razie mogę powiedzieć jedynie tyle, że rozmowy w tej sprawie trwają, a kluby wymieniają się różnym projektami. Myślę, że już niebawem wszystko będzie jasne - mówi nam prezes klubu z Rawicza, Andrzej Kuźbicki.
Kibice mogą być spokojni o to, że w nazwie zostanie słowo "Kolejarz". - Nie braliśmy nawet pod uwagę, by mogło być inaczej. Zapewniam, że tradycje tego klubu będą podtrzymywane. Zgłaszamy poza tym licencję ogólną, dzięki czemu będziemy mogli w Rawiczu organizować liczne imprezy pozaligowe. To nie tak, że Unia zupełnie wchłonęła Kolejarza. To raczej wspólne działanie - dodaje prezes.
Szczegóły dotyczące nowego herbu powinny być znane do czasu prezentacji drużyny. Zaplanowano ją na 2 grudnia.
ZOBACZ WIDEO Nowe pomysły na walkę z dopingiem w sporcie żużlowym