"Taktyka" to cykl artykułów, w których omawiamy składy poszczególnych drużyn.
***
Analizę kadry Kolejarza Opole przeprowadził dla nas Marian Maślanka, były wieloletni prezes klubu z Częstochowy, obecnie ceniony ekspert.
Awizowany skład Kolejarza: 1. Woelbert, 2. Polis, 3. Ułamek, 4. Łęgowik, 5. Gizatullin, 6. Krzywosz, 7. Kamiński. Trener: Żyto
[b]
Omówienie par:[/b]
Kevin Woelbert - Oskar Polis. W pierwszej parze ustawiłbym Woelberta, który był obok Gizatullina liderem drużyny w poprzednim sezonie. Polis to w ogóle powinien być rewelacją. To jest zawodnik z dużym potencjałem. Trudny charakter, ale myślę, że będzie miał w Opolu tyle jazdy, że zapomni o pozasportowych problemach i weźmie się do roboty.
Sebastian Ułamek - Hubert Łęgowik. Ułamek powinien być jednym z trzech liderów tej drużyny. To zawodnik o uznanej klasie, renomie, doświadczeniu. Łęgowik też powinien się prezentować bardzo dobrze. On jest po trudnym sezonie. Mocno się przygotowywał do jazdy w Gdańsku, robił wszystko, by wypaść jak najlepiej, ale coś mu nie wyszło. Czas na refleksję i odbudowę w towarzystwie drugoligowym. Adrian Gomólski, który także jest w składzie Kolejarza, stawiam, że będzie na początku oczekującym.
Denis Gizatullin z juniorami: Jarosławem Krzywoszem i Kamilem Kamińskim. Gizatullin był ostatnio najlepszym zawodnikiem 2. Ligi Żużlowej pod względem średniej biegowej, dlatego dałbym go z juniorami. Krzywosz w parze z nim powinien się dobrze czuć.
Ocena trenera Piotra Żyto: Piotr w dużej mierze przyczynił się do takiego składu, jaki powstał. Myślę, że da sobie radę z tą drużyną i będzie play-off w Opolu. Natomiast co dalej, wiemy, że play-off rządzi się swoimi prawami i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Kolejarz jest na dobrej drodze, tym składem powinni wejść do czwórki i powalczyć o najwyższe cele w lidze. Wiadomo, że jest jeden mocny faworyt - z Rzeszowa, ale dalej to są już drużyny bardziej wyrównane i wszystko jest możliwe.
Plus i minus Kolejarza w oczach Maślanki: Zaletą w Opolu jest dobra mieszanka rutyniarzy, jak Ułamek, Woelbert, Gizatullin, uzupełniona młodymi, którzy wciąż chcą zaistnieć w żużlu. Myślę, że Jarek Krzywosz też swoje dorzuci, bo się rozwija. Jest to ciekawie skomponowany skład, który powinien dać sporo emocji i być może urodzi się z tego fajny wynik. Słabość? Jednak juniorzy i to nie podlega dyskusji. Jeden Krzywosz to za mało. Trzeba tych juniorów wzmocnić, bo ich punkty są bardzo ważne.
ZOBACZ WIDEO: Profesor Harat: Szansa, że Gollob będzie chodził jest nieduża. Trzeba mieć nadzieję