- Rok 2008 to już przeszłość. Teraz wszystko zaczyna się od zera i uważam, że zawody w Pradze są bardzo ważne. Dobry początek rywalizacji pozwoli mi nabrać spokoju i pewności siebie. Jeśli natomiast coś pójdzie nie po mojej myśli, to będę się zastanawiał nad ustawieniami sprzętu i nad tym, czy dobrze przepracowałem zimę - zaczął Pedersen.
- Tor w Pradze bardzo pasuje do mojego stylu jazdy, jednak należy pamiętać, że wiele będzie zależało od tego jak Ole Olsen go przygotuje - kontynuował Nicki.
- Zawsze powtarzam, że każdy uczestnik cyklu jest w stanie zwyciężyć w pojedynczym turnieju. Adams wydaje się bardzo szybki na początku sezonu i wciąż ma apetyt na wygrywanie. Crump jest zawsze mocny i już wiele razy pokazywał, że jest w stanie zwyciężać. Kandydatem do triumfu jest także Tomasz Gollob, który był mocny w ubiegłym sezonie. Oczywiście nie można zapominać o takich jeźdźcach jak Hans Andersen i Greg Hancock, którzy również mają ambicje, żeby znaleźć się na szczycie - zakończył Duńczyk.