Nicki Pedersen: Tor w Pradze bardzo pasuje do mojego stylu jazdy

25 kwietnia w Pradze odbędzie się turniej o Grand Prix Czech, który będzie pierwszą rundą zmagań o Indywidualne Mistrzostwo Świata w jeździe na żużlu. Złoty medalista z sezonu 2008, Nicki Pedersen, uważa, że teraz rywalizacja zaczyna się od początku, i że na Stadionie Marketa może wygrać każdy. Duńczyk ma jednak nadzieję, że w Pradze powalczy o zwycięstwo, ponieważ tamtejszy tor bardzo mu odpowiada.

W tym artykule dowiesz się o:

- Rok 2008 to już przeszłość. Teraz wszystko zaczyna się od zera i uważam, że zawody w Pradze są bardzo ważne. Dobry początek rywalizacji pozwoli mi nabrać spokoju i pewności siebie. Jeśli natomiast coś pójdzie nie po mojej myśli, to będę się zastanawiał nad ustawieniami sprzętu i nad tym, czy dobrze przepracowałem zimę - zaczął Pedersen.

- Tor w Pradze bardzo pasuje do mojego stylu jazdy, jednak należy pamiętać, że wiele będzie zależało od tego jak Ole Olsen go przygotuje - kontynuował Nicki.

- Zawsze powtarzam, że każdy uczestnik cyklu jest w stanie zwyciężyć w pojedynczym turnieju. Adams wydaje się bardzo szybki na początku sezonu i wciąż ma apetyt na wygrywanie. Crump jest zawsze mocny i już wiele razy pokazywał, że jest w stanie zwyciężać. Kandydatem do triumfu jest także Tomasz Gollob, który był mocny w ubiegłym sezonie. Oczywiście nie można zapominać o takich jeźdźcach jak Hans Andersen i Greg Hancock, którzy również mają ambicje, żeby znaleźć się na szczycie - zakończył Duńczyk.

Komentarze (0)