ROW kontra Ekstraliga Żużlowa. Na pierwsze starcie poczekamy do 14 lutego
Sąd Apelacyjny w Gdańsku wyznaczył termin pierwszej rozprawy między ROW-em Rybnik i Ekstraligą Żużlową. Chodzi o skargę, jaką złożył śląski klub na wyrok Trybunału PZM. Proces ruszy 14 lutego.
WP SportoweFakty
/ Arkadiusz Siwek
/ ROW - Włókniarz. Grigorij Łaguta (z lewej) i Sebastian Ułamek
13 listopada ROW Rybnik złożył w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie skargę na wyrok Trybunału PZM. Przypomnijmy, iż podtrzymał on decyzję Ekstraligi Żużlowej dotyczącą weryfikacji meczu ROW - Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa (49:41). Spółka zarządzająca rozgrywkami skasowała 15 punktów zdobytych wówczas przez Grigorija Łagutę. Po tamtym spotkaniu został przyłapany na dopingu. W efekcie ROW przegrał mecz. Stracił nie tylko 2 duże punkty, ale i bonusa, w efekcie spadając z ligi.
Prezes ROW-u Krzysztof Mrozek nie chce pogodzić się z decyzją. Jego zdaniem punkty Łaguty skasowano niezgodnie z prawem. Działacz liczy na to, że w sądzie znajdzie sprawiedliwość. Jeśli wygra, to już zapowiada, że kolejnym krokiem będzie wystąpienie do Ekstraligi o odszkodowanie. W Rybniku żartują nawet, że spółka będzie musiała powiększyć środki na specjalnej rezerwie.
Dziś jest na niej 350 tysięcy. Te pieniądze są zabezpieczeniem na wypadek przegranej w drugiej instancji z miliarderem Romanem Karkosikiem. Sprawa dotyczy sankcji nałożonych przez Ekstraligę po ucieczce Unibaksu z finału w 2013 roku. Jedną z nich było wymuszenie na toruńskim klubie organizacji meczu za złotówkę. Sąd jednak zakwestionował tę karę i nakazał EŻ zwrócić pieniądze. Władze ligi złożyły odwołanie od tego wyroku. W razie czego są jednak przygotowane na zwrot gotówki.
Gdyby jednak faktycznie ROW wygrał w sądzie i wystąpił z żądaniem odszkodowania za spadek, to na rezerwie trzeba by odłożyć zdecydowanie więcej niż 350 tysięcy. W śląskim klubie mówią, że biegły rewident policzył straty na kilka milionów.
Dodajmy, że Ekstraliga jeszcze nic nie wie o planowanej na 14 lutego rozprawie, bo do siedziby spółki dotąd nie trafiło żadne pismo z sądu.
ZOBACZ WIDEO: Prof. Marek Harat: Obrażenia Tomasza Golloba były bardzo poważneKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
-
![]()
czacha dymi
Zgłoś komentarz
Rybnik został spuszczony kosztem pierników przekupasow no jak by tak piękny stadion wyglądał w 1 lidze wszystko było zalatwione pod stolikiem.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
RECON_1
Zgłoś komentarz
Szykują się romsntyczne walentynki
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
VW200
Zgłoś komentarz
ROF jest pazerny na kasę, udziela się to także za zawodnikom (przyp. K@cpera Voryny i jego chojnego sponora). Laguta był na dopingu więc klup poniusł karę. Ot co!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
CT 1231
Zgłoś komentarz
Zastanawia mnie jedno, dlaczego za aferę dopingową odjęli im tylko 3 pkt? czemu nie dostali ok 2 milionów kar, 3 mecze za złotówkę i -8 na start w e-lidze?
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
CT 1231
Zgłoś komentarz
Jak Row wygra to za taką kasę kupi tyle koksu, że nie poznają własnych matek i wybiorą Majora ze sztucznym kulasem na prezesa.
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
sinalco78
Zgłoś komentarz
Teraz to już jest "po ptakach". Gdyby Łaguta był taki rzetelny i dbający o dobre imię klubu jak Mrozek, mogłoby to pewnie zupełnie inaczej wyglądać. A tak mamy "kołomyję" i tylko Czytaj całość
kibiców szkoda. Choć prezesa też wypada mi szanować, bo dobrą robotę wykonał, szkoda tylko, że dał wpuścić się w maliny nieodpowiedzialnemu podwładnemu i jeszcze próbował go w pewien sposób bronić. Aczkolwiek kara być może nie jest adekwatna do winy klubu, bo nie klub ROW zawinił, tylko zawodnik. I nad tym w przyszłości trzeba się zastanowić, czy odpowiedzialność zbiorowa jest tutaj odpowiednią nauczką. Moim zdaniem to Grigorij "ugotował" ROW, a nikt nie ma obowiązku prowadzić dorosłego człowieka za rączkę i na każdym kroku sprawdzać czy się np. napił, stosował doping itd. Ekstraliga, GKSŻ powinny brać na siebie odpowiedzialność, a prawo- jak się ogólnie zakłada- nie powinno działać wstecz.Potrzeba narzędzia, które sprawi, że zawodnik jest "wykluczony" tu i teraz, a nie, że okazuje się, że w próbce z przed paru miesięcy był środek niedozwolony i teraz cofamy zegarki. Popieram rybniczan z całego serca, bo trzeba walczyć o swoje i w żadnym przypadku nie dać się "wydymać", czy to zawodnikowi, czy prawu, które jest "kulawe". Pozdrawiam Rekiny i mam nadzieję, że pokażecie jeszcze zęby.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
yes
Zgłoś komentarz
Gdyby ROW wygrał, to byłby precedens w tego rodzaju sprawach.
Dostaliby odszkodowanie i może byłoby w przyszłości więcej dopingu w żużlu...
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
sympatyk żu-żla
Zgłoś komentarz
Dzisiejszych naszych sądach nic nie wiadomo jakie wyroki mogą paść.Zobaczymy jak sie skończy ten epizod w sądach.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
kibic RKM
Zgłoś komentarz
Liczę na sprawiedliwość w sądzie i potężne odszkodowanie dla mojego klubu!!!
2
3
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Donio
Zgłoś komentarz
Jestem najmądrzejszy i wszystkich będę pouczał znowu się uaktywnił .
4
3
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
LUK_ROW
Zgłoś komentarz
--.night.-- ty lepiej patrz na swoje podwórko bo jak będzie lipa na koniec sezonu 2018 to inaczej będziesz "gęgał" znów
1
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
LUK_ROW
Zgłoś komentarz
prosta zasada w sportach -- jeżeli zawodnik jest złapany na dopingu dostaje karę zawieszenia i tu w przypadku Łaguty zastosowano ten środek (nie kasują wyniku zawodnika w zawodach FIM) Czytaj całość
dodatkowo nakłada się przez Eligę karę na klub która polega degradacji --to ja jak to jest albo degradacja klubu ROW albo odwieszenie zawodnika bo dwie kary naraz nie są w porządku ale decyzja podjęta i teraz sądownie okaże się co jest co :) Eliga dobrze wie ze pozbyli się ROW dla innego klubu bo było to na rękę ale w całkowitym rozliczeniu tak nie będzie POZDRO
3
4
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
--.night.--
Zgłoś komentarz
ale mi mrozke humor poprawil hahaha
2
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (8)