Będzie wniosek o ukaranie prezesa ROW-u Rybnik? Telefony się grzeją

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: prezes Krzysztof Mrozek gratuluje Dominikowie Kuberze
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: prezes Krzysztof Mrozek gratuluje Dominikowie Kuberze

Nie jest wykluczone, że do GKSŻ wpłynie wniosek o karę dla Krzysztofa Mrozka. Prezes ROW-u podpadł Ekstralidze za wypowiedzi w trakcie grudniowej debaty. EŻ nie ma już władzy nad Mrozkiem, więc chce, by niesfornym działaczem zajął się właściwy organ.

Krzysztof Mrozek w trakcie grudniowej debaty ROW-u Rybnik odniósł się do sprawy 3 punktów odjętych drużynie za doping Grigorija Łaguty. Przypomnijmy, że Ekstraliga Żużlowa anulowała zdobycz ROW-u z meczu z Włókniarzem Vitroszlif CrossFit Częstochow. 49:41 na torze zweryfikowano na 38:41, odejmując 11 punktów Łaguty. Decyzja przesądziła o spadku zespołu do Nice 1.LŻ. Uratował się za to Get Well Toruń, który po odjęciu 3 punktów ekipie z Rybnika, przesunął się z 8. miejsca na 7.

I właśnie toruńskiego zespołu dotyczył komentarz Mrozka. Stwierdził on bowiem, że jakby trzeba było, to "mądre głowy" wpadłyby na pomysł, żeby ekipie ROW-u zabrać 5 (po dopingowej wpadce Łaguta jechał w jeszcze jednym meczu rybniczan), czy nawet 11 punktów (cały dorobek z sezonu 2017, bo przecież Grigorij mówił, że meldonium - zabroniony środek, brał w lutym). Nazwa Get Well nigdzie nie pada, ale najwyraźniej w Ekstralidze Żużlowej doszli do wniosku, że sugestia zawarta w słowach jest jednoznaczna i oczywista.

Z naszych informacji wynika, że od kilku dni mamy gorącą linię telefoniczną między Ekstraligą - ROW-em oraz GKSŻ. ROW po spadku już nie podlega Ekstralidze, więc spółka zarządzająca rozgrywkami nie może ukarać Mrozka. Może to zrobić GKSŻ, której podlega Nice 1.LŻ, gdzie rybniczanie wylądowali po spadku. Na razie komisja nie otrzymała żadnego pisma, ale sprawa jest rozwojowa.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob: Wszystko, co przeżyłem w sporcie, przy tym urazie jest małą rzeczą

Źródło artykułu: