Lindgren nie może przeciążać kręgosłupa. Na sparingi ma być gotowy

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: walka pomiędzy Taiem Woffindenem (z lewej) a Fredrikiem Lindgrenem
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: walka pomiędzy Taiem Woffindenem (z lewej) a Fredrikiem Lindgrenem

We wtorek prezes Włókniarza Michał Świącik mówił, że Fredrik Lindgren najprawdopodobniej pojawi się na obozie kondycyjnym drużyny w Szklarskiej Porębie. Szwed jednak nie pojedzie. Czy kibice mają się czym martwić?

- Nie sztuką jest nadwyrężyć kręgosłup przez głupotę - mówił nam prezes Włókniarza. Fredrik Lindgren miał jechać na obóz częstochowskiego zespołu do Szklarskiej Poręby pod koniec stycznia. Ostatecznie go na nim zabraknie. - Trener rozmawiał z Fredrikiem we wtorek i tak ustalili - stwierdza prezes Michał Świącik.

Działacz wyjaśnił, że decyzja uzgodniona pomiędzy szkoleniowcem Markiem Cieślakiem a szwedzkim żużlowcem została podyktowana troską o zdrowie zawodnika. Przedwczesny intensywny trening mógłby mu zaszkodzić. - Nie chcemy go na siłę zmuszać do jazdy na nartach. Jego okres przygotowawczy po takiej kontuzji jest inny. Wyginanie się na lewo i na prawo nie sprzyja dochodzeniu do pełni zdrowia kręgosłupa, dlatego rozumiemy, że zawodnik idzie swoim tokiem przygotowań, który jest prawidłowy - skomentował Świącik, co znaczy, że klub i zawodnik chcą wyeliminować zbędne ryzyko.

Prezes Włókniarza zaznaczył jednak, że nie ma obaw o to, aby zawodnik nie był gotowy na początek sezonu. - Na 100 procent będzie jeździć w sparingach - przekonuje. Te zaczną się najprawdopodobniej w drugiej połowie marca, więc Lindgren ma jeszcze dwa miesiące, aby się do nich przygotować.

Choć w Częstochowie są przekonani, że Szwed będzie do ich dyspozycji od początku rozgrywek, warto wspomnieć o opcji rezerwowej. Przynajmniej na tę chwilę, bo o miejscu w składzie ma decydować bieżąca forma, jest nią Andriej Kudriaszow. Ciekawostką jest fakt, że biało-zieloni sezon mają zainaugurować 8 kwietnia w Grudziądzu, gdzie w przeszłości Rosjanin się ścigał.

ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"

Komentarze (13)
avatar
sympatyk żu-żla
17.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kontuzja zawodnika jest nieciekawa .Dochodzenie do pełnej sprawności wymaga trochę czasu,Jak to wyjdzie w praktyce zobaczymy. 
avatar
Cysio
17.01.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Lindgren jeszcze nigdy nie był prawdziwym liderem na poziomie Ekstraligi. Rok temu średnia 1,887. W całej jego karierze rekord w Ekstra to 1,956 w Falubazie 2009. A teraz rozpocznie sezon po po Czytaj całość