TŻ Ostrovia nie patrzy na terminarz, ale w Rzeszowie długo mogłaby być zima
Przedstawiciele TŻ Ostrovia nie przywiązują większej wagi do terminarza 2. Ligi Żużlowej, choć Mariusz Staszewski pół żartem, pół serio, liczy na to, że w Rzeszowie, gdzie ostrowianie pojadą pierwszy mecz, długo utrzyma się zimowa aura.
- Myślę, że terminarz jest dla nas neutralny. Trochę gorzej mają kibice, bo wiadomo, że po pierwszej kolejce nie będziemy liderami, gdyż wtedy pauzujemy. Dobrze, że w środku sezonu nie będzie pauz, co powinno pozytywnie wpłynąć na formę zawodników. Jestem dobrze nastawiony - powiedział humorystycznie Mariusz Staszewski w rozmowie z wlkp24.info.
Pierwszy mecz ligowy sezonu 2018 TŻ Ostrovia pojedzie w Rzeszowie, gdzie zmierzy się z głównym faworytem do awansu - Stalą. Na dzień dobry biało-czerwonych czeka więc niezwykle trudne zadanie. - Miejmy nadzieję, na na wschodzie Polski długo będzie sroga zima i Stal niedługo będzie będzie mogła trenować na własnym torze - stwierdził pół żartem, pół serio trener TŻ Ostrovia.
- Dobrze, że tam będzie pierwszy mecz, bo to oznacza, że ostatnie spotkanie u siebie pojedziemy przeciwko teoretycznie najmocniejszej drużynie w lidze. Powalczymy, zobaczymy jak to nam wyjdzie - przyznał Staszewski.
ZOBACZ WIDEO W żużlu nie obyło się bez skandali. Był doping i korupcjaKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>