Amatorowi skradziono auto przystosowane do przewozu niepełnosprawnego dziecka

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: tor żużlowy
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: tor żużlowy

W nocy ze środy na czwartek skradziono auto należące do zawodnika Banitów Wołów - Wojciecha Marciniaka. Samochód był przystosowany do przewozu osoby niepełnosprawnej. Środowisko żużlowców-amatorów włączyło się w pomoc.

W tym artykule dowiesz się o:

Do zdarzenia doszło we Wrocławiu, pomiędzy ul. Cukrową a Migdałową. Samochód należał do Wojciecha Marciniaka, żużlowca-amatora Banitów Wołów. Auto zostało przystosowane do przewozu niepełnosprawnego dziecka zawodnika i wykorzystywane było do wyjazdów do lekarzy i szpitali.

Jest to samochód marki Peugeot Partner, na wrocławskich numerach rejestracyjnych. Każdy, kto może pomóc w odnalezieniu pojazdu, proszony jest o kontakt pod numerami telefonu: 504-158-210 lub 609-760-489.

W pomoc włączyło się środowisko żużlowców-amatorów, które jest w naszym kraju jak rodzina. Pozostaje mieć nadzieję, że auto uda się odnaleźć.

ZOBACZ WIDEO Z 1:5 na 4:2. W finałowym biegu na Motoarenie działo się!

Komentarze (7)
avatar
ADMlN tego kołchozu
2.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Peugeota znaleziono ostatnio w garażu byłego piłkarza Chojniczanki który ukradł też Porshe. Może to ten samochód? Siedzi teraz w areszcie w Mysłowicach, przyciśnijcie go, na pewno coś wie. 
avatar
Tommy DeVito
1.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nic tylko odrąbać łapy takiemu zakalcowi:/ 
avatar
mark83
1.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powiem krótko kawał ku.y nie człowieka. Powinna łajza w podskokach to auto odprowadzić, śmieć jeden. 
avatar
Lukim81Pomorskie-Śląskie
1.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pytam się dlaczego usunięto mój wpis nie było w nim nic obraźliwego. 
avatar
tofik1981
1.02.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nogi z tyłka powyrywać złodziejowi