Zamieszanie jest na rękę Stali Gorzów. Zmora może zacierać ręce, bo zarobi krocie

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Żużlowcy Stali Gorzów w natarciu.
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Żużlowcy Stali Gorzów w natarciu.

Cash Broker Stal nie zaprosiła na memoriał Edwarda Jancarza zawodników Get Well i w środowisku od razu ruszyła dyskusja, czy gorzowianie postępują słusznie. - To zamieszanie na pewno im nie zaszkodzi - komentuje były prezes Falubazu Marek Jankowski.

Przypomnijmy, że zawodnicy Get Well Toruń nie pojadą w memoriale Edwarda Jancarza, który odbędzie się 1 kwietnia, bo tydzień później będą rywalem gorzowian na ich torze w ramach inauguracyjnej kolejki PGE Ekstraligi. Niektórzy krytykują za to Cash Broker Stal. Jedną z takich osób jest Jan Krzystyniak, który na miejscu prezesa Zmory zaprosiłby na memoriał całą drużynę z Torunia.

- Zacznijmy od tego, że Stal nie robi nic złego. Gdyby prezes Maciej Zmora zaprosił cały Get Well, to musiałby się mocno popukać w głowę - komentuje w rozmowie z naszym portalem były prezes Falubazu Zielona Góra Marek Jankowski. - Gorzowian czepiałbym się, jeśli nie zaprosiliby Patryka Dudka i zabrali mu możliwość ustrzelenia hat-tricka w memoriale. Byłoby szkoda, gdyby ta impreza nie miała tego dodatkowego smaczku. Moim zdaniem Stal ma prawo robić, co chce, bo to jej impreza, która jest elementem przygotowań do ligi - przekonuje Jankowski.

Nic nie zmienia jednak faktu, że o memoriale ostatnio dużo się mówi. Stal sama dolewa oliwy do ognia, żeby dyskusja na temat zawodów trwała. Ostatnio zrobił to prezes Zmora, który w bardzo ostrych słowach skrytykował pomysł Krzystyniaka. Poza tym, gorzowianie cały czas trzymają kibiców w niepewności w sprawie Rafała Karczmarza, którego na razie nie ma ma obsadzie memoriału. O tym również sporo się mówi. - Cała ta dyskusja na pewno nie zaszkodzi Stali. Wręcz przeciwnie, może tylko pomóc - wyjaśnia Jankowski.

Trzeba przyznać, że Stal umiejętnie robi zamieszanie wokół memoriału. Dzięki temu gorzowianie mogą mieć świetną frekwencję i dobrze zarobić na zawodach. - Poza tym jest jeszcze jeden istotny atut. Stal wybrała bardzo dobry termin. To na pewno też pomoże w dobrej frekwencji. Trzeba też pamiętać, że mają jeszcze dużo czasu, żeby zapełnić stadion - podsumowuje były prezes Falubazu.

ZOBACZ WIDEO Finał PGE Ekstraligi to był majstersztyk w wykonaniu Fogo Unii!

Komentarze (31)
avatar
Kazimierz Klimek
22.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To od roku 1967 pierwszy sezon, kiedy bede zarowno kibicowac swojej gorzowskiej Stali, jak i rywalowi zza miedzy Falubazowi, ktory zasluguje w tm sezonie na wsparcie
dlatego ciesze sie, ze sa l
Czytaj całość
avatar
Artt
22.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie prezesie nieladnie tak nam klasc prmocje i marketing memorialu..........jeszcze ktory......... przeczyta ze zrozumieniem i nam przestana przysluge robic:P 
avatar
sympatyk żu-żla
22.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P. Marku masz pan słuszność w tym temacie. 
avatar
stalowy holender
22.02.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
nie mam nic przeciwko zwyciestwu Duzersa...memorial ma byc oznaka szacunku dla Eddiego ...a jesli sklada go Falubaz to tym bardziej jest to hold zasluzony 
avatar
gorzownns
22.02.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
bez tej calej otoczki i tak by przyszlo sporo ludzi