Social Speedway 2.0: Janowski jak Lewandowski. Ward przypomniał sobie o hejterach

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Żużlowiec Darcy Ward otrzymał niegdyś dziesięciomiesięczny zakaz startów, gdy na badaniu antydopingowym wykryto u niego we krwi alkohol
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Żużlowiec Darcy Ward otrzymał niegdyś dziesięciomiesięczny zakaz startów, gdy na badaniu antydopingowym wykryto u niego we krwi alkohol

W ostatnim tygodniu żużlowcy na dobre rozpoczęli treningi, a to oznacza zmniejszoną aktywność w social mediach. Maciej Janowski chciał jednak pomóc polskim piłkarzom w meczu towarzyskim z Nigerią. Za to Darcy Ward przypomniał sobie o hejterach.

W ubiegły piątek reprezentacja Polski rozgrywała mecz towarzyski z Nigerią w ramach przygotowań do piłkarskich mistrzostw świata w Rosji. Podopieczni trenera Adama Nawałki przegrali 0:1. Być może wynik byłby lepszy, gdyby swoją szansę dostał Maciej Janowski. Jak widać, żużlowiec Betard Sparty Wrocław aż palił się do gry. Prywatnie, Janowski jest wielkim fanem FC Barcelona i Lionela Messiego, więc może okazałby się dobrym konkurentem dla Roberta Lewandowskiego?

Może wejdę Polska

Post udostępniony przez Maciej Janowski Magic71 (@1magic1)

Ponieważ sezon żużlowy za pasem, a zawodnicy Betard Sparty nie mieli jeszcze okazji trenować na własnym torze po żużlowej przerwie, w weekend Janowski obrał kurs na południe Europy. Kapitan drużyny z Dolnego Śląska kręcił treningowe kółka w chorwackim Gorican.

@Speedway_croatia Gorican @jedrzejaktomek @maksymdrabik133

Post udostępniony przez Maciej Janowski Magic71 (@1magic1)

W Chorwacji pojawili się też Maksym Drabik i Tomasz Jędrzejak.

#father

Post udostępniony przez Maksym Drabik (@maksymdrabik133)

Ostatnie dni były też niezwykle ważne dla Kacpra Woryny. Rybniczanin spełnił życiowe marzenie i został zaprezentowany jako zawodnik Poole Pirates, w którym przed laty startował jego dziadek Antoni. 21-latek przy Wimborne Road nie tylko odbył pierwsze jazdy na torze po zimowej przerwie, ale spotkał się też z legendą żużlowych torów - Tonym Rickardssonem.

Biorąc pod uwagę ich wspólne zdjęcie sprzed dwunastu lat, wydaje nam się, że czas się zatrzymał. Przynajmniej dla 47-letniego Szweda.

2006 and 12 years later, time flies #childhoodhero #worynateam #kw22

Post udostępniony przez Kacper Woryna (@kworyn22)

Ostatnio sporo dzieje się też wokół Chrisa Holdera. Australijczyk, ze względu na problemy wizowe, nie może przylecieć do Polski i odbyć treningów w Toruniu. Były mistrz świata nie robi jednak z tego wielkiej sprawy. Na Instagramie chętnie wraca za to do wydarzeń z przeszłości i wspomina dawne zdjęcia.

When it’s working.. it’s working

Post udostępniony przez Chris Holder (@holder_23)

Na wspomnienia wzięło też Darcy'ego Warda. Australijski żużlowiec przypomniał sobie jakim banerem witali go kibice Falubazu Zielona Góra w 2015 roku. Ze względu na wulgarną treść, nie będziemy go tłumaczyć na język polski. Wardowi przypadł jednak do gustu.

W świetnym stylu w nowy sezon wchodzi za to inny z Australijczyków - Jason Doyle. W sobotni wieczór wygrał on mocno obsadzony Memoriał Petera Cravena w brytyjskim Manchesterze. Jeśli rywale mieli nadzieję, że po zdobyciu tytułu mistrza świata z Doyle'a zeszło powietrze, to muszą zweryfikować swoje poglądy.

Tymczasem w niedzielę oficjalnie swoją karierę zakończy Simon Stead. Brytyjski żużlowiec nie ścigał się już w minionym sezonie, ale imprezę pożegnalną zaplanował na rok 2018. Z tej okazji parę ciepłych słów o nim napisali m. in. Jason Crump oraz Joe Screen.

- Mieliśmy trochę frajdy z Simonem. Zawsze cieszyłem się z twojego towarzystwa i nigdy nie dawałeś z siebie mniej niż sto procent - napisał na Twitterze Crump, który startował ze Steadem w barwach Belle Vue Aces.

Z kolei Screen przypomniał zdjęcie sprzed lat, o którym Stead najpewniej chciałby nie pamiętać.

ZOBACZ WIDEO Gorące ambasadorki One Sport, czyli SEC Girls

Źródło artykułu: