Może być asem w rękawie Cieślaka. Młody Duńczyk zaimponował w sparingu

To oczywiste, że podczas sparingu forBET Włókniarza z rybnickim ROW-em można było spodziewać się dobrych rezultatów po liderach Lwów, ale to co zaprezentował Andreas Lyager sprawiło, że niektórzy musieli zbierać szczęki z ziemi.

Mateusz Makuch
Mateusz Makuch
Na zdjęciu Andreas Lyager podczas prezentacji forBET Włókniarza WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu Andreas Lyager podczas prezentacji forBET Włókniarza
W środę w Częstochowie biało-zieloni rozgromili rybniczan 54:24, choć nie wynik był sprawą najważniejszą. Chodziło o to, by wykorzystać okazję do ścigania się, zwłaszcza, że u progu sezonu jest ich niewiele. Jest to też pole do różnego rodzaju testów, z kolei trenerzy mogą przyjrzeć się poszczególnym zawodnikom. Duże wrażenie pozostawił po sobie Andreas Lyager.

To chłopak dla niektórych kibiców żużla wciąż anonimowy. Zdobył co prawda brązowy medal w mistrzostwach Europy juniorów i był 9. w światowym czempionacie również wśród młodzieżowców, lecz w Polsce jeszcze niczym szczególnym nie zasłynął. Rok temu wypożyczyło go KSM Krosno, ale nie dostał szansy w barwach Wilków. Być może to był błąd, bo na tle solidnych pierwszoligowców, ekipy mającej walczyć o awans do PGE Ekstraligi Duńczyk wypadł okazale.

Oczywiście jedna jaskółka wiosny nie czyni i po stokroć podkreślamy, że to był tylko sparing, ale wszyscy obecni w środę na stadionie przy Olsztyńskiej zgadzali się co do tego, że Lyager zaimponował. - Myślę, że powinni skomentować to ci, którzy mnie krytykowali gdy nawiązywałem z nim współpracę - powiedział nam usatysfakcjonowany Michał Świącik. Prezes Włókniarza nie skacze z radości i nie zamierza wychwalać Duńczyka pod niebiosa po na razie jednym udanym występie (i to w sparingu...), tylko utwierdził się w przekonaniu, że zakontraktowanie Lyagera było słusznym posunięciem.

Kto znalazł się na jego rozkładzie? Właściwie to cała ekipa ROW-u, bo pokonał Kacpra Worynę, Troya Batchelora, Craiga Cooka, Mateusza Szczepaniaka, Artura Czaję i Andrieja Karpowa. To, jak to uczynił, mogło się podobać, gdyż wyprzedzał na dystansie. Szczególnie upatrzył sobie ścieżkę przy krawężniku na drugim łuku. Głównie na tym fragmencie toru najwięcej zyskiwał.

W zespole Lwów 21-latek będzie mieć pewne miejsce na pozycji rezerwowego, pod numerami 8 i 16. Może się tam znaleźć zawodnik do 23. roku życia. - Bardzo dobrze, że w środę okazał się silnym punktem drużyny. To atut dla trenera, bo w razie czego wygląda na to, że będzie się kim wesprzeć z pozycji nr 8 - ocenił Świącik. Z kolei atut Lyagera to np. doświadczeni mechanicy w jego teamie - Rafał Pajdo i Dariusz Łapa. Obaj mają ogromną wiedzę o swoim fachu. Ten drugi pracował m.in. u Andreasa Jonssona, Grzegorza Walaska, świętej pamięci Lee Richardsona czy wspomnianego już Artura Czai. Lyager dużo w Częstochowie trenuje i już widać, że zbierane na tym owalu doświadczenie procentuje. Warto mu się dalej przyglądać.

ZOBACZ WIDEO Gorące ambasadorki One Sport, czyli SEC Girls


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy zaskoczyła cię dyspozycja Lyagera w sparingu forBET Włókniarz - ROW?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×