Unia Tarnów - Falubaz: Zwroty akcji i walka do końca. Pedersen bohaterem Tarnowa (relacja)
Po trzymającym do końca w napięciu meczu Grupa Azoty Unia Tarnów pokonała Falubaz Zielona Góra 47:43. Bohaterem okazał się Nicki Pedersen, który swoją kapitalną jazdą rozstrzygnął losy spotkania.
Wszelkie spekulacje skończyły się jednak wraz z pierwszym biegiem. Dość niespodziewanie goście szybko wysunęli się na prowadzenie. Tarnowianie mieli duże problemy na starcie. Te notorycznie wygrywali przyjezdni. Niewiele lepiej było na trasie. Tylko Jakub Jamróg i Kenneth Bjerre imponowali szybkością. Wyraźnie widać było, że gospodarzom tor nie do końca pasował. Taki początek postawił w trudnym położeniu zespół Pawła Barana. Zaczęło robić się nerwowo.
Przerwa na kosmetykę toru nieco poprawił sytuację beniaminka. Jamróg znowu wszystkich zaskoczył i niczym Janusz Kołodziej sięgnął po zwycięstwo w swoim drugim starcie. Problem pojawił się jednak przy Arturze Mroczce. Zawodnik drapał się po głowie, bo był wolny jak żółw. Sztab szkoleniowy drużyny nie zaryzykował i nie dał szansy rezerwowemu. Problemy tarnowian wykorzystywał za to Falubaz. Imponowała, przynajmniej na początku, para Patryk Dudek - Grzegorz Zengota. Niektórzy śmiali się z wyboru trenera Skórnickiego, który zestawił w jednym duecie swoich liderów. To był jednak strzał w dziesiątkę.
Gospodarze długo szukali, dłubali w sprzęcie, ale w połowie zawodów wreszcie coś znaleźli. Szybko dogonili rywala i wypracowali nieznaczną przewagę. Szał robił Nicki Pedersen, który znów był waleczny jak za dawnych czasów. Przebudził się też Peter Kildemand, a w innej lidze po swojemu jeździł Jamróg. Kryzys zaczął natomiast dotykać Falubaz. Kacper Gomólski był bezbarwny, a i liderom przydarzały się wpadki. Nieswój był też Patryk Dudek. Wice mistrz świata wystrzeliwał ze startu jak z armaty, ale na trasie miał duże problemy.
Kluczowym wyścigiem dla losów meczu była gonitwa dwunasta. Kompletnie zawalił ją Kildemand, który przegrał z Alexem Zgardzińskim. Zielonogórzanie poszli za ciosem i w trzynastym wyścigu odnieśli biegowe zwycięstwo nad najmocniejszą tarnowską parą - Pedersen i Jamróg. O wszystkim decydować musiały biegi nominowane. Pierwszy z nich nie przyniósł rozstrzygnięć, ale błysnął wreszcie Dudek. Działo się za to w ostatnim biegu. Kapitalnie pierwszy łuk rozegrał Pedersen, który w mistrzowski sposób rozprowadził rywali i zrobił miejsce swojemu partnerowi z z pary. Unia wyszła na podwójne prowadzenie i już go nie oddała.
W Tarnowie zapanowałistny szał. Wszyscy głęboko odetchnęli z ulgą, a nowym bożyszcze kibiców stał się niechciany do niedawna Pedersen. Jaskółki dzięki tej wygranej złapały drugi oddech. Niedosyt z kolei w Zielonej Górze. Zwycięstwo mieli na wyciągnięcie ręki.
Punktacja:
Grupa Azoty Unia Tarnów - 47 pkt.
9. Nicki Pedersen - 13 (2,3,3,2,3)
10. Artur Mroczka - 2 (0,0,1,1)
11. Peter Kildemand - 8+1 (0,2*,3,1,2)
12. Jakub Jamróg - 8+2 (2,3,2*,0,1*)
13. Kenneth Bjerre - 12+1 (3,1,3,3,2*)
14. Kacper Konieczny - 0 (0,0,0)
15. Patryk Rolnicki - 4 (2,1,1)
16. Wiktor Kułakow - NS
Falubaz Zielona Góra - 43 pkt.
1. Michael Jepsen Jensen - 10 (3,1,2,3,1)
2. Kacper Gomólski - 3 (1,0,0,2)
3. Patryk Dudek - 7 (1,3,0,0,3)
4. Grzegorz Zengota - 10+1 (3,2*,2,3,0)
5. Piotr Protasiewicz - 6 (2,2,1,1,0)
6. Alex Zgardziński - 4+2 (1,1*,2*)
7. Sebastian Niedźwiedź - 3 (3,0,0)
8. Mateusz Tonder - NS
Bieg po biegu:
1. Jepsen Jensen, Pedersen, Gomólski, Mroczka - 2:4 - (2:4)
2. Niedźwiedź, Rolnicki, Zgardziński, Konieczny - 2:4 - (4:8)
3. Zengota, Jamróg, Dudek, Kildemand - 2:4 - (6:12)
4. Bjerre, Protasiewicz, Rolnicki, Niedźwiedź - 4:2 - (10:14)
5. Jamróg, Kildemand, Jepsen Jensen, Gomólski - 5:1 - (15:15)
6. Dudek, Zengota, Bjerre, Konieczny - 1:5 - (16:20)
7. Pedersen, Protasiewicz, Zgardziński, Mroczka - 3:3 - (19:23)
8. Bjerre, Jepsen Jensen, Rolnicki, Gomólski - 4:2 - (23:25)
9. Pedersen, Zengota, Mroczka, Dudek - 4:2 - (27:27)
10. Kildemand, Jamróg, Protasiewicz, Niedźwiedź - 5:1 - (32:28)
11. Bjerre, Gomólski, Mroczka, Dudek - 4:2 - (36:30)
12. Jepsen Jensen, Zgardziński, Kildemand, Konieczny - 1:5 - (37:35)
13. Zengota, Pedersen, Protasiewicz, Jamróg - 2:4 - (39:39)
14. Dudek, Kildemand, Jamróg, Protasiewicz - 3:3 - (42:42)
15. Pedersen, Bjerre, Jepsen Jensen, Zengota - 5:1 - (47:43)
Sędzia: Wojciech Grodzki
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski
Widzów: ok. 10 tysięcy
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>