KSM - PSŻ: Z dużej Burzy mały deszcz. A liczono na kilka piorunów (noty)

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Stanisław Burza w kasku niebieskim
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Stanisław Burza w kasku niebieskim

KSM Krosno przegrało na swoim torze z Iveston PSŻ-em Poznań 44:46. Dużym rozczarowaniem w drużynie gospodarzy był występ Stanisława Burzy (2 punkty). Słaba postawa doświadczonego zawodnika zaważyła na tym, że to poznaniacy zwyciężyli.

Noty dla zawodników KSM-u Krosno:

Marcin Rempała 2. Trochę pechowy występ. Na torze pojawił się trzy razy, w tym raz został wykluczony za taśmę. W pierwszym starcie na dystansie wyprzedził Bellego, w trzecim Borowicza, ale chwilę później złapał kapcia. Jego jazda wyglądała lepiej niż mogą to sugerować punkty i dlatego nie otrzymał najniższej noty. Tradycyjnie miał bardzo słabe wyjścia spod taśmy.

Stanisław Burza 1. Duże rozczarowanie. Zawodnik, który miał być krajowym liderem, prezentował się bardzo pasywnie i przegrał nawet z młodzieżowcem.

Patrick Hansen 4+. Wkrótce może zostać ulubieńcem krośnieńskiej publiczności. Regularnie przegrywał starty, ale też regularnie dwoił się i troił na dystansie, żeby kogoś wyprzedzić. Pod tym względem był najlepszym zawodnikiem meczu. Waleczność, którą zaprezentował miała wpływ na końcową ocenę. Zaliczył udany występ, choć nie był on pozbawiony wpadek.

Mariusz Puszakowski 4. Nie było tak dobrze jak tydzień temu w Rawiczu, ale też nie było najgorzej. W zasadzie nie wyszedł mu tylko pierwszy wyścig. Później za każdym razem był na mecie przed którymś z przeciwników, więc minimum, którego się od niego oczekuje, wykonał.

Ilja Czałow 4+. Może nie zostawił na torze tyle zdrowia co Hansen, ale też pokazał się z walecznej strony i po raz kolejny udowodnił, że jako prowadzący parę czuje się dużo lepiej niż jako doparowy. Nie można mieć do niego większych pretensji, ale z drugiej strony wydaje się, że stać go na jeszcze lepsze wyniki.

Kamil Kiełbasa 3+. Plus za ambicję. Widać, że drzemią w nim spore możliwości, a KSM w następnych spotkaniach może mieć z niego pożytek. W swoim ostatnim wyścigu był bliski sprawienia niespodzianki i wygrania z Davidem Bellego, ale chyba zabrakło mu już siły, bo zaczął jechać nerwowo, popełniał błędy i w konsekwencji spadł z pierwszego na trzecie miejsce. Pozostawił po sobie jednak pozytywne wrażenie.

Krystian Stefanów 2. Zrobił swoje minimum, ale mogło być lepiej. W pierwszym biegu przez prawie cztery okrążenia jechał przed Kevinem Fajferem. Na wyjściu z drugiego łuku jednak regularnie wychodził zbyt szeroko, co w końcu udało się wykorzystać przeciwnikowi. Na mały plus zasłużył za swój trzeci wyścig, kiedy dobrze wystartował i nieco przedłużył prostą Bellego, utrudniając mu jazdę w pierwszym łuku.

Noty dla zawodników Iveston PSŻ-u Poznań:

David Bellego 3. Nie był to ten zawodnik, którego kibice w Krośnie pamiętali z zeszłego roku. Po słabym początku wziął się w garść, ale w sumie na pięć biegów udały mu się tylko dwa. Jak na lidera trochę słabo, choć tragedii nie było. Na jego szczęście nie zawiedli pozostali seniorzy.

Marcel Kajzer 4. 6+1 w czterech wyścigach, podczas zaciętego, wyjazdowego spotkania, to dobry wynik jeśli mówimy o typowym zawodniku drugiej linii. Kajzer po raz kolejny zrobił co do niego należało.

Władimir Borodulin 4-. Do czasu wyścigów nominowanych jechał dobrze, równo i miał duży udział w przewadze jaką PSŻ-owi udało się zbudować. W kluczowym momencie nie utrzymał jednak nerwów na wodzy, dotknął taśmę i za to dostał małego minusa.

Mateusz Borowicz 5. Słabo zaczął sezon i mało kto spodziewał się, że w Krośnie pojedzie tak dobrze. Borowicz zdołał się jednak przełamać, zdobył najwięcej punktów w drużynie i to przede wszystkim dzięki niemu PSŻ wrócił do Poznania z tarczą. Dobrze startował, a to właśnie ten element jest kluczowy na krośnieńskim torze.

Frederik Jakobsen 4. W miarę udany występ, ale przed rokiem na krośnieńskim torze, zarówno podczas meczu ligowego jak i finału DMEJ, prezentował się korzystniej. Z pewnością ma potencjał aby jeździć lepiej, ale początek sezonu w jego wykonaniu nie jest w pełni udany. KSM nie był też najbardziej wymagającym rywalem. Za tydzień do Poznania przyjdzie Stal Rzeszów i tam Jakobsena czekać już będzie dużo cięższa przeprawa.

Kevin Fajfer 2. Mógł wygrać wyścig młodzieżowców, ale najpierw przeszkodził mu w tym kolega z pary, który upadł na tor, a następnie własny błąd, przez który spadł na trzecie miejsce. Tor w Krośnie chyba nie należy do jego ulubionych. Rok temu na nim upadał i podobnie było tym razem. Na szczęście obyło się bez poważnych konsekwencji.

Mateusz Adamczewski 1. Fatalny występ. Miał bardzo duże problemy z płynną jazdą. W pierwszym wyścigu upadł, potem jeździł spacerowym tempem. Dwa razy zjechał na murawę, raz... został zdublowany. Poznaniacy muszą znaleźć innego młodzieżowca, bo umiejętności Adamczewskiego nie są wystarczające do występów w lidze. 18-latek na razie powinien się skupić na doskonaleniu techniki jazdy podczas treningów i zawodów młodzieżowych.

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

ZOBACZ WIDEO Motocykl żużlowy podczas meczu

Źródło artykułu: