Groźny upadek Weroniki Burlagi w Gnieźnie. Zawodniczka opuściła tor w karetce
Nieprzyjemnie dla Weroniki Burlagi zakończyła się I runda Nice Cup w Gnieźnie. W swoim drugim starcie zawodniczka Car Gwarant Startu Gniezno zaliczyła groźny upadek, po którym opuściła tor w karetce.
Jona zaatakował reprezentantkę Car Gwarant Startu Gniezno na ostatnim łuku. Burlaga po tym manewrze nie wyłamała motocykla i pojechała prosto w dmuchaną bandę, uderzając w nią z dużą siłą.
Do młodej zawodniczki szybko podbiegły służby medyczne. Po kilkuminutowych oględzinach na torze, Burlaga podniosła się i wsiadła do karetki. W niej opuściła owal. Następnie osiemnastolatce udzielono niezbędnej pomocy, po czym zawodniczka wróciła do parku maszyn. Uskarżała się na ból prawej ręki, na którą założono chustę.
Burlaga wraca do parku maszyn o własnych siłach, ale rękę ma w chuście. pic.twitter.com/QY9OsKz8iX
— Mateusz Domański (@M_Domanski) 18 kwietnia 2018
Spiker zawodów poinformował, że... Weronika Burlaga jest zdolna do dalszej jazdy. Mimo to zawody zakończyły się dla niej po tym nieprzyjemnym zdarzeniu.
Aktualizacja (16:51):
Według najnowszych doniesień, Weronika Burlaga pojechała na badania do szpitala.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>