Groźny upadek Weroniki Burlagi w Gnieźnie. Zawodniczka opuściła tor w karetce

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Weronika Burlaga na prezentacji Startu Gniezno
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Weronika Burlaga na prezentacji Startu Gniezno

Nieprzyjemnie dla Weroniki Burlagi zakończyła się I runda Nice Cup w Gnieźnie. W swoim drugim starcie zawodniczka Car Gwarant Startu Gniezno zaliczyła groźny upadek, po którym opuściła tor w karetce.

Do zdarzenia doszło w piątej odsłonie dnia. Weronika Burlaga nieźle wystartowała, dzięki czemu wysforowała się na drugą lokatę. Zawodniczka przez ponad trzy okrążenia znajdowała się przed Dawidem Joną. Nie jechała jednak zbyt płynnie, co przeciwnik postanowił wykorzystać.

Jona zaatakował reprezentantkę Car Gwarant Startu Gniezno na ostatnim łuku. Burlaga po tym manewrze nie wyłamała motocykla i pojechała prosto w dmuchaną bandę, uderzając w nią z dużą siłą.

Do młodej zawodniczki szybko podbiegły służby medyczne. Po kilkuminutowych oględzinach na torze, Burlaga podniosła się i wsiadła do karetki. W niej opuściła owal. Następnie osiemnastolatce udzielono niezbędnej pomocy, po czym zawodniczka wróciła do parku maszyn. Uskarżała się na ból prawej ręki, na którą założono chustę.

Spiker zawodów poinformował, że... Weronika Burlaga jest zdolna do dalszej jazdy. Mimo to zawody zakończyły się dla niej po tym nieprzyjemnym zdarzeniu.

Aktualizacja (16:51):
Według najnowszych doniesień, Weronika Burlaga pojechała na badania do szpitala.

ZOBACZ WIDEO Motocykl żużlowy podczas meczu

Komentarze (18)
avatar
PRZEM 312
19.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Prawda jest taka że to nie jest sport dla dziewczyn co udowodniła startem na torze w Gnieznie a do tego potrzebne są jeszcze dobre fundusze Więc na zabawę w żużel nie ma miejsca A co do wypadku Czytaj całość
avatar
HIFI_1922
19.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrówka Wercia! ;) 
avatar
Stalowy
19.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Apeluję do niej, podobnie jak apelowałem do Szmaj: Dziewczyno, odpuść sobie, zanim wydarzy się tragedia! Już sobie i nam udowodniłaś, że możesz i potrafisz, a teraz zajmij się czymś, co da Ci w Czytaj całość
avatar
yes
18.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do wesela się zagoi ;) oby nie było następnych - mówię o urazach, a nie o jazdach...
Jazdy zależą od zawodniczki oraz desygnujących do jazd (z różnych funkcji i stanowisk). 
avatar
kokersi
18.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a mnie trener przekonał, że to sport nie dla mnie, nawet nie dotrwałem do licencji....za bardzo dzwony bolały