Ajtner-Gollob poza składem. Prezes Gollob nie protestował. Co dalej?
Polonia Bydgoszcz dostała lanie w Rawiczu (28:62), a w składzie zespołu zabrakło Oskara Ajtnera-Golloba. - Nie brał udziału w dwóch treningach, więc porozmawialiśmy i powiedziałem, że nie jedzie - mówi Jerzy Kanclerz, menedżer Polonii.
- Sprawa jest bardzo prosta - tłumaczy nam Jerzy Kanclerz, menedżer Polonii. - Oskar nie brał udziału w dwóch treningach poprzedzających spotkanie, więc porozmawialiśmy i powiedziałem mu, że nie jedzie. Już wcześniej mówiłem, że tak będzie. Zapowiadałem, że zawodnicy, którzy nie będą trenować, nie mają szans na start w meczu ligowym. Co na to prezes Władysław Gollob? Nie ma nic przeciwko, przyznał, że ja odpowiadam za drużynę i skład.
Wielka szkoda, że Ajtner-Gollob nie potrafi rozwinąć skrzydeł. Na pewno ciąży mu nazwisko i ciągłe porównania, ale z drugiej strony widać też, że nie ma u niego tej determinacji, którą miał wujek. Dla Polonii to z pewnością duży cios, bo jednak kolejny zawodnik z klanu Gollobów mógł nakręcić koniunkturę na żużel w Bydgoszczy. Ostatnie wydarzenia pokazują, że będzie o to ciężko.
Dodajmy, że pojawiły się informacje, że Ajtner-Gollob może zmienić klub. Jednak Kanclerz zdecydowanie zaprzecza. Mówi, że nie słyszał, by ktokolwiek interesował się Oskarem.
ZOBACZ WIDEO Motocykl żużlowy podczas meczuKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>