Baran znowu spał, a Frątczak nie dał zawodnikowi lekcji dobrego wychowania. Nie pokazał, kto tu rządzi (ranking)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Jacek Frątczak lubi skakać po bandzie.
WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Jacek Frątczak lubi skakać po bandzie.
zdjęcie autora artykułu

Tydzień temu pochwaliliśmy trenera Pawła Barana za to, że szybko zareagował na kiepską jazdę Petera Kildemanda i skorzystał z Wiktora Kułakowa. W Gorzowie trener Unii znowu jednak zapomniał, że ma rezerwowego.

Oceny trenerów i menedżerów rozpoczynamy od piątkowego meczu Fogo Unia Leszno - Falubaz Zielona Góra (56:34). Piotr Baron, menedżer Byków, dostaje od nas piątkę. W trakcie zawodów właściwie tylko wypełniał program. Jednak w tygodniu poprzedzającym spotkanie popracował z Piotrem Pawlickim, a ten odpłacił się  kompletem. Nie ma szóstki, bo zewnętrzna część toru nie dawała wielkich możliwości wyprzedzania.

Adam Skórnicki z Falubazu, z trójką. W zasadzie można by napisać, co on biedny miał zrobić. Na pewno mógł puścić Sebastiana Niedźwiedzia za Alexa Zgardzińskiego po tym, jak ten pierwszy zdobył trójkę w parze z Patrykiem Dudkiem. Być może mógł też wcześniej zacząć wykorzystywać rezerwy, żeby podtrzymać morale w zespole. Tak czy inaczej, brakowało armat. Dudek i Grzegorz Zengota wykorzystani do maksimum, a jeden wyścig więcej Jacoba Thorssella niewiele by zmienił. Gwarancji punktowych z tego nie było.

Niedziela rozpoczęła się od spotkania Get Well Toruń - MRGARDEN GKM Grudziądz (51:39). Jacek Frątczak, menedżer Aniołów, uratował mecz, puszczając w bój rezerwowego Jacka Holdera i ta decyzja się broni. Dajemy jednak Frątczakowi czwórkę za sytuację z Pawłem Przedpełskim. Zawodnik ruga menedżera przed kamerami, a ten go jeszcze przeprasza. Wychowawcze to nie było. Robert Kempiński z GKM-u z trójką, bo jednak wykorzystał liderów do maksimum, a wynik daje nadzieję na zgarnięcie bonusa.

W meczu forBET Włókniarz Częstochowa - Betard Sparta Wrocław (49:41) piątka dla Marka Cieślaka, szkoleniowca Lwów. Liderzy dobrze czuli się na torze, choć po opadach pewnie nie było łatwo go przygotować. Dobra decyzja pana Marka z obsadą na biegi nominowane (brak Mateja Zagara jak najbardziej zasadny). Tradycyjny plusik za to, że u Cieślaka w dobrym kierunku podążają polscy seniorzy. Tym razem pochwalimy trenera za Tobiasza Musielaka. Czarna robota znowu wykonana na medal.

Mieszane uczucia mamy, gdy idzie o trenera Sparty Rafała Dobruckiego. Na jego plus to, że do 15. biegu wrocławska drużyna walczyła o remis. Taktyczne na nominowane rozegrane dobrze. Na minus zbyt późne odstawienie Vaclava Milika. Wiemy, że Tai Woffinden nie jechał perfekcyjnych zawodów, ale zawsze to mistrz świata. Jeden start więcej u Woffindena i byłoby "ok". Chyba też zabrakło jakiejś lepszej komunikacji, gdy idzie o sprawy sprzętowe. Sparta po dobrym początku zrobiła krok do tyłu. Regulacje były nie te. Za całokształt trójka z plusem.

Na koniec mecz Cash Broker Stal Gorzów - Grupa Azoty Unia Tarnów (53:37). Paweł Baran, trener Jaskółek, tydzień temu zaskoczył Wiktorem Kułakowem, a teraz nie dał mu ani jednej szansy, choć aż się o to prosiło. Katowanie Artura Mroczki nie miało większego sensu. Dla Barana dwója. Stanisław Chomski, trener zwycięskiej drużyny z czwórką z plusem. Naszym zdaniem aż się prosiło, żeby lepiej wykorzystać Bartosza Zmarzlika, ustawić go na lidera Unii Nickiego Pedersena. Zmarzlik rywalizujący z juniorami drużyny przeciwnej, to pusty przebieg.

Ranking menadżerów w PGE Ekstralidze:

MiejsceMenadżerKlubŚrednia not
1Marek CieślakforBET Włókniarz Częstochowa5,25
2Piotr BaronFogo Unia Leszno5,00
3Paweł BaranGrupa Azoty Unia Tarnów4,50
4-5Rafał DobruckiBetard Sparta Wrocław4,25
4-5Stanisław ChomskiCash Broker Stal Gorzów4,25
6Jacek FrątczakGet Well Toruń3,75
7Adam SkórnickiFalubaz Zielona Góra3,50
8Robert KempińskiMRGARDEN GKM Grudziądz2,75

SKALA OCEN 6 - fenomenalnie 5 - bardzo dobrze 4 - dobrze 3 - przeciętnie 2 - słabo 1 - kompromitacja

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników, czyli sprawdzian wiedzy żużlowców

Źródło artykułu: