Zrozumiała decyzja menedżera Polonii Piła. Adrian Cyfer z syndromem drugiego sezonu?

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / ROW - Polonia Piła. Adrian Cyfer, Artur Czaja
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / ROW - Polonia Piła. Adrian Cyfer, Artur Czaja

W niedzielę w Krakowie miejscowa Arge Speedway Wanda zmierzy się z Euro Finannce Polonią Piła. W składzie gości zabraknie Adriana Cyfera. Michał Kugler, były wiceprezes Stali Gorzów, zastanawia się, co stoi za słabą formą młodego żużlowca.

W ostatnim spotkaniu z Car Gwarant Startem Gniezno (32:58) Euro Finannce Polonia Piła poniosła drugą w tym sezonie porażkę, a zawodnikiem, który najbardziej zawiódł był Adrian Cyfer. Wychowanek Stali Gorzów nie zdobył ani jednego punktu, a w związku z fatalnym występem stracił miejsce w składzie.

W stolicy Małopolski po raz pierwszy szansę dostanie Thomas Joergensen. Zdaniem Michała Kuglera nie można dziwić się takiej zmianie. - Spodziewałem się lepszej jazdy Adriana zwłaszcza po pierwszym sezonie poza Stalą Gorzów. W poprzednim roku jeździł on naprawdę nieźle. Postawa pilan jest zrozumiała. Mają możliwość zmiany i korzystają z tego. Może w zestawieniu z Joergensenem zaprezentują się lepiej - ocenia były wiceprezes Stali Gorzów.

W ubiegłym roku Cyfer zakończył sezon ze średnią 1,887. Nasz rozmówca podkreśla, że powtórka z rozrywki jest możliwa i szuka przyczyny słabszej jazdy żużlowca. - Zawsze mówi się, że drugi sezon wśród seniorów jest trudniejszy. Myślę, że kwestią czasu jest wyjście Cyfera ze słabszej dyspozycji, w której się znalazł. Jeszcze da wiele radości kibicom i działaczom Polonii - kończy ekspert.

ZOBACZ WIDEO Motocykl żużlowy podczas meczu

Źródło artykułu: